Temat: do mam - sen niemowlęcia

Wszystkie mamy proszę o rady.

Mam 11-miesięczną córeczkę i problem z jej snem.

Najpierw do 3 miesiąca miała kolki i mi płakała całe noce. Potem przeprowadziliśmy się do teściowej i znowu nie chciała spać, ale tłumaczyłam sobie, że nowe miejsce, ząbki, stresy (bo z teściową było fatalnie). Teraz z mężem kupiliśmy mieszkanie i mieszkamy w nim już trzeci miesiąc. Na początku znowu ją tłumaczyłam, że nowe miejsce, stres, ale wcale nie ma poprawy.

Czytałam już wszelkie możliwe poradniki, mała ma rytułał usypiania, stałą godz snu. Nie ma znaczenia czy śpi z nami czy sama. I tak śpi niespokojnie. Najdłużej przesypia 2h, ale zazwyczaj budzi się co godz. Czasem w jednej godz budzi się kilka razy np. 20min snu, pobudka itd. Zdarza się też, że budzi się o 3 i nie śpi do 6.

Jestem z małą w domu, mąż wraca wieczorem. Jesteśmy same, dużo się bawimy, przytulamy. Ma spokój i mamę cały dzień na każde życzenie.

Nie mam już sił, ani pomysłu co z nią zrobić. 2 razy badałam jej mocz, żeby wykluczyć infekcję. Teraz lekarka przepisała mi czopki. Pow, że jak one nie pomogą to do neurologa mnie skieruje :( Zmartwiło mnie to.

A jeszcze dodam, że w dzień malutka jest aniołkiem. Jest bardzo grzeczna, nie ma problemów z nią żadnych. Jest wesoła, towarzyska, nie boi sie ludzi. Do każdego idzie na ręcę i nie płacze, nawet jak widzi kogoś po raz pierwszy. Pięknie je, zabawi się sama przez chwilę (a ja mogę sprzątać czy gotować), nie płacze przy przebieraniu, kąpaniu, obcinaniu paznokci, nawet jak jej daje lekarstwo to idealnie łyka.

W dzień aniołek, a w nocy???

Błagam doradźcie, co mogę jeszcze zrobić zanim pójdę do specjalisty?

a moze za duzo spi w dzien zwroc na to uwage. Mam córeczke ktora, ma 12 miesiecy w ciagu dnia spi tylko okolo godziny bo jak pospi dłuzej to w nocy tez spi bardzo nie spokojnie, wiec pilnuje tego by nie spała dłuzej jak godzinka. Przyczynał moga byc tez zabki :)
Pasek wagi

Budzi się w nocy nawet co dwie godziny
To normalne u najmłodszych niemowlaków, którym jeszcze nie ustalił się stały rytm doby z podziałem na czas aktywności i czas spania. Starsze, ponadroczne dziecko może budzić się, odreagowując napięcia całego dnia. Bywa, że staje się to nawykiem, zwłaszcza jeśli je rozbudzasz, karmiąc lub podając picie.
Co robić: Gdy maluszek obudzi się w nocy, pogłaszcz go i zachęć do snu, daj mu przytulankę. Mimo swojego zmęczenia bądź konsekwentna, bo efekty wcale nie muszą przyjść szybko.
Z babyonline Ja również obstawiam wrażenia
Pasek wagi

Pytam dlatego, że dzieci mają zawsze problem z powrotem do głębokiej fazy snu. I jeśli przyzwyczają się do tego, że jak się budzą to rodzic się pojawia, to ten problem z zasypianiem się nasila. Dlatego świetnie jest jak dziecko samo zasypia, bo wtedy jak się w nocy wybudzi, to szybciej się nauczy samo zasypiać. Może mała w ogóle nie jest śpiochem, a dodatkowo nie nauczyła się jeszcze powracać do tej głębokiej fazy snu.
Moja córka miała takie okresy, że budziła się kilkanaście razy w nocy, ale to było związane z ząbkowaniem lub jakimiś emocjami. Potem mijało. Ale ona jest śpiochem.

Teraz doczytałam to ze Twoja coreczka spi dwa razy dziennie po 40 do 90 minut . Nie jestem specjalistka moze ale mam 3 coreczki i powiem Ci ze dla mnie przyczyna tej sytuacji jest prosta Twoja córka za duzo sypia w dzien... ale to tylko moje osobiste zdanie. 
Pasek wagi
Dziewczyny, tylko problem jest w tym, że jeśli ją próbuję przetrzymać w łóżeczku mimo płaczu to ona tak płacze, że aż wymiotuje :(  Jeszcze jest taka, że raz uśnie u męża a innym razem dotąd płacze, aż ja ją wezmę.

Może rzeczywiście zrezygnuj z jednego spania w dzień i zobacz, czy będzie poprawa. Może Twoje dziecko po prostu nie potrzebuje dużo snu i sen w dzień zaspakaja sporą część jej potrzeb.

A co do płaczu, to rozumiem Cię aż za dobrze. Moja córka była noszona po każdym przebudzeniu, bo my też mamy miękkie serce. No ale zaraz kończy trzy lata, więc co było a nie jest, to się zapomina

Jak raz miała jedną drzemkę i spała niecałą godz to i tak w nocy się budziła... Ale może spróbuję kilka dni ją przetrzymać?

Chciałabym ją nauczyć samodzielnego zasypiania. Jak miała 4 miesiące przeczytałam książkę "Zaklinaczka dzieci" Tracy Hogg i nauczyłam ją samodzielnie zasypiać. Ale potem się przeprowadziliśmy i teściowa mi czyniła uwagi, jaką jestem wyrodną matką i zaczęłam ją nosić. Teraz próbowałam ją znowu nauczyć tym samym sposobem, ale jest już starsza i zwymiotowała, ja się popłakałam i tyle było :(

Spróbuj kilka dni, bo ona musi poczuć się śpiąca.

Kurcze, chętnie bym się z nią zamieniła. Ja bym spała wyśmienicie, gdybym tylko mogła  Zawsze mówiliśmy córce, spij dopóki Ci dają, bo potem już nie będzie tak fajnie

Najśmieszniejsze jest to, że pracuję w przedszkolu i umiem uśpi 30, 2-3 latków na raz, a jednej Wikusi nie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.