Temat: Czy Twój partner wie?

Czy Wasi partnerzy/ faceci/ chłopacy/ mężowie wiedzą z iloma facetami spałyście przed nim?

Mój facet ostatnio mnie o to zapytał. Nie chcę Go okłamywać ale nie chcę też mówić mu prawdy. Co zrobić?
Pasek wagi
> ja właśnie widzę że faceci na tym forum są tego

> samego zdania co ja - nie mówić. :)

A także te kobiety, które myślą także o życiu "po" magicznym wyznaniu liczby facetów.
Bo na samej szczerości historia się nie kończy, pytanie co zrobić z takim zdołowanym facetem później :)
Dlatego też po prostu, nie warto. Szkoda faceta.

Pasek wagi
> Rozpalili stosik z zazdrości, kto normalny gdy
> jest sam nie chce spędzać miło czasu :) 

niektórzy takie miłe spędzanie czasu z kims kogo się lubi uważają na puszczanie się.. eh
Pasek wagi
> wiercipieta - bardzo ładnie to ująłeś. "nie zranić
> uczuć faceta" - to coś czego większość nie potrafi
> zrozumieć

Wiesz... tak sobie myślę i myślę... Ty najlepiej znasz swojego faceta. Ja wiem, że gdybym mojemu nie powiedziała lub okłamała go (nie umiem kłamać...) to byłoby jeszcze gorzej... bo by właśnie myślał i myślał i wymyślał niestworzone historie...

Wiem, bo sama się kiedyś zastanawiałam co mu odpowiedzieć na to pytanie.. też zwlekałam... i widziałam jak go to męczyło... jak powiedziałam prawdę widziałam, że może trochę mu źle z tym, że miałam mężczyzn przed nim, ale też jaką taką ulgę i spokój... bo już nie musiał o tym więcej myśleć... ale KAŻDY JEST INNY i jak odbierze to Twój facet to tylko Ty możesz próbować przewidzieć...
Ja tam Cie SRR lubie
> No, widze, ze mamy bardzo prawe i cnotliwe mlode
> pokolenie w Polsce. To doprawdy budujace.

Oj tak. Niezwykłe jest te nasze młode pokolenie, jakie to piękne mieszkać w tak cnotliwym kraju
> > Rozpalili stosik z zazdrości, kto normalny gdy>
> jest sam nie chce spędzać miło czasu :)  niektórzy
> takie miłe spędzanie czasu z kims kogo się lubi
> uważają na puszczanie się.. eh

nie ma to jak zazdrość co u niektórych, a niektórzy po prostu chce tacy być, ludzie szanujmy się wzajemnie, jeden wierzy w boga, drugi nie wierzy, jeden jest gruby, drugi chudy, jeden lubi seks, drugi chce mieć jednego partnera, każdy ma prawo do rozporządzania swoim ciałem i czasem jak chce
Salemka - on jest trochę niepewny siebie więc dlatego myślę że ta informacja pogorszyłaby sytuację.
Pasek wagi
> > > a co aż taka gościnna w kroku byłaś, że się>
> teraz> wstydzisz tego przed partnerem?:DSex jest>
> naturalną potrzebą każdego człowieka, więc Twoje>
> pytanie jest iście nie na miejscu. Może Ty to>
> robisz z przymusu, ale większość kobiet lubi się>
> kochać, tego chce i potrzebuje.sex tak, ale
> pie*dolenie się po kątach już nie:) a to jest
> zasadnicza różnica:) Ja nie jestem służebnicą
> swego pana, żeby robić coś z przymusu :)

Materacem nie byłaś, żeby wiedzieć jak to robiła autorka postu. Jesteś żałosna po prostu. Im więcej czytam Twoich wypowiedzi tym bardziej rzygać mi się chce, że jest na świecie taka ograniczona osoba, Ktoś Ci chyba musi płacić by pisać w tym wątku. Idź na spacer albo i co, bo pieprzysz trzy po trzy i robisz niepotrzebne zamieszanie w temacie.
Pasek wagi
> Ja tam Cie SRR lubie

hehe rozbawiłeś mnie tym :D
Pasek wagi
> Jakoś nigdy nie miałam problemu jeśli chodzi o
> rozmawianie z partnerami na temat wcześniejszych
> przygód. To coś o czym- moim zdaniem- powinno się
> rozmawiać w związku, seks jest ważną rzeczą i
> jakiekolwiek tajemnice czy niedomówienia mogą
> doprowadzić do poważnych kłopotów w związku.
> Lepiej postawić na szczerość.

Wytłumacz mi co konkretnie ma mu dać wiedzą, czy spała z 2 czy z 12? Przecież mogła spać tylko z 1 i naprać takich umiejętności, że głowa boli, więc pytam raz jeszcze co taka wiedza daje?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.