Temat: Inna ?

Dziewczyny powiedzcie co myślicie o takich jak ja i co myślicie na temat mojego zapatrywania na kwestię, którą opiszę poniżej.
Jestem 21letnią studentką medycyny. Mam chłopaka, z którym nie uprawiam sexu ponieważ założyłam sobie, że nie interesuje mnie sex przed ślubem, a może nie tyle przed ślubem co podczas studiów. Chcę zająć się głównie nauką, której jest niemiłosiernie dużo. Nie chcę myśleć o tym czy przypadkiem nie zaliczyłam wpadki. Srodków antykoncepcyjnych nie biorę pod uwagę bo nie chcę sie szprycować chemią. Nie ufam samym prezerwatywom i nie wierzę w bezpieczny przerywany sex. Jedyne co zapewni mi spokój to życie bez sexu, którego a propos nie uważam za najważniejszy czynnik w związku.
Podsumowując założyłam sobie - nie uprawiam sexu podczas studiów, mam spokojną głowę żadne opóźnienie okresu nie przysparza u mnie palpitacji serca i nie powoduje bezsennych nocy, że a nóż jestem w ciąży. Mam zawsze dobry humor i co najważniejsze mogę skupić się na nauce i żadne 7 kolokwiów w ciągu tygodnia nie robią na mnie wrażenia. A chłopak jeśli tego nie zaakceptuje na dłuższą metę ? No cóż będzie znaczyło, że nie jest wart mojej miłości. Będę szukać do skutku. A jeśli nie znajdę ? Cóż... płakać z tego powodu nie będę


Myślę, że jesteś normalną, młodą dziewczyną:)
Pozdrawiam:)
Pasek wagi
Ale To Twoje zycie ! Ty je przezywasz jak chcesz to Ty decydujesz , nikt za Ciebie nie umrze. Skoro tak wybralas to masz ku temu podstawy i nikomu nic do tego skoro dobrze sie czujesz z tym to praktykuj :)
Każdy ma swoje wartości i poglądy :)
Może inni pod tym względem mają inne zdanie, ale nie powinnaś się tym przejmować. Ja np. postanowiłam, że nie będę pić, ani palić, chodzić na wagary i tego nie robię :) Wiadomo, że jak jest jakaś impreza to 1 piwo to nie jest zbrodnia, ale osoby w moim wieku potrafią się upijać w normalnych dniach do nieprzytomności. Ja bym tak nie potrafiła.
Także widzisz, ważne jest jakie Ty masz zdanie na dany temat i nikt nie powinien mieć o to co Ciebie pretensji, a jak ma to jego problem :)
Nie inna... każdy ma po prostu inne podejście do życia ;) Wole Twoje niż te gimnazjalistek ;p
Ale powiedzcie tak szczerze co myślicie o takich jak ja ? Czy uważacie mnie za dziwolągą, za "inną" ?
Również pozdrawiam ikiki
kosmopolitanka21 - nie uwazam Cie za inna :)
Jokerka co rozumiesz przez rozładowanie napięcia sexem ? Bo to oczywiste, że nieraz mam mniejszą czy większą ochotę ale mam swoje sposoby by to napięcie rozładować np aerobik fitnes itp

mysle, ze jestes dziwna, chociaz wiekszosc osób Ci tu raczej tego nie napisze.

Studiujesz medycyne, ale boisz sie srodków antykoncepcyjnych? a co w nich takiego, kobiety na całym swiecie biorą i zyją ;] jak jestes chora to lekarstw tez nie bierzesz? troche bez sensu załozenia, a osoby '7 kolokwiów w ciągu tygodnia to nic' irytują w realu, są mniej lubiane niz im sie wydaje (chyba ze masz takich samych znajomych).

co do sexu- oprócz tego dziwnego podejscia, ze nie podczas studiów- to Twoja indywidualna decyzja, nie rozumiem jej umotywowania, ale nie bede negować, najwazniejsze zeby Twój chłopak to zaakceptował.

(zawsze sie zastanawiam czy takie tematy sa prawdziwe. 1 post na koncie załozonym dzisiaj i odrazu taki temat. nie jest az tak bardzo kontrowersyjny jakbys napisała cos w stylu 'zrobiłam aborcje 10 razy' ale jednak... ;] )

Pasek wagi
Wiesz co...ja uwazam, oczywiscie abslutnie nie chce Cie tu oceniac bo kazdy zyje po swojemu szanuje wolnosc i wybor kazdego ale mysle, ze skoro pytasz o opinie innych to masz jakies watpliwosci i nie jest Ci tak super jak bys chciala. to tylko moje odczucie.Ja tego ani nie pochwalam ani nie potepaim ale uwazam, ze troche panikujesz, jesli czekasz z sexem do slubu ze wzgledu na religie i przekonania to ok ale jesli panicznie bisz sie ciazy i jedynie sie uczysz to moim zdaniem nie wiesz co tracisz. Ja tez do ktoregos roku uwazalam ze mi jest t nieptrzebne, ze to stres wpadka itd a teraz zmienilam podejcie i nie zaluje;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.