Temat: pomocy vitaliuszki co mam zrobic

Sama nie wiem co juz zrobić , jestem z moim chłopakiem od 2 lat coraz bardziej czuje ze dla mnie to wszystko się juz skończyło ze juz mi nie zależy na nim ,choć dużo osób mi powtarza ze on nie jest warty mnie . Ale nie wiem jak mu powiedzieć że nie chce juz z nim być bo kochać to już sama  nie wiem czy go kocham ale jestem zmęczona jego ciągłym obrażaniem,humorami.
robieniem tego co mu się chce nikt nigdy nie manipulował mną jak on przez nikogo tyle nie płakałam i nie byłam smutna. dopiero po tych 2 latach męczarni z nim uświadomiłam sobie że powinnam znaleźć kogoś z kim będę szczeliwa i bycie z nim nie będzie tylko spełniemie jego oczekiwań względem mnie , choc nie mogę powiedzieć ze były z nim tyle te złe chwile bo tak nie było ale niestety przewazaly te złe słowa ktrymi mnie tak bardzo ranił że jestem gruba że musze schudnąć ale w sumie teraz mu dziękuje za to jego gadanie zrobiłam wszystkim na złosć zaparłam się i sa tego widoczne efekty !! .Ale jak mam delikatnie mu powiedzieć ze nic do niego nie czuje ?!
I teraz kiedy schudłam to 10 kilo to czuje się o wiele pewniejsza siebie , teraz kiedy idę ulica faceci inaczej patrzą na mnie zaczepiają mnie a 10 kilo wcześniej nie zwracali na mnie uwagi .chciałabym znaleźć w sobie silę i skończyć ten chory toksyczny związek !!!
powiedz mu to z taką samą delikatnością, z jaką on powiedział Tobie, że jesteś gruba i musisz schudnąć
Pasek wagi
Chyba ten chłopak podniszczył ci samoocenę. Na twoim miejscu przemówiłabym mu do rozumu, że jest okropny i zupełnie nie umie obejść się z dziewczyną. Po co masz kontynuować coś, co sprawia ci przykrość, powinnaś znać swoją wartość. Teraz na pewno możesz znaleźć kogoś, kto jest wart Ciebie i twojej miłości, więc jeśli rozmowa z twoim obecnym chłopakiem nie pomoże to po prostu go rzuć. Albo postaw mu ultimautm(tzn. albo zacznie ciebie lepiej traktować albo z wami koniec) i zobaczysz, czy mu na tobie zależy. Ale wybór ostatecznie należy do Ciebie

sensualita

po prostu powiedz: to koniec i odejdź, nie daj się zaszantażować lub ubłagać bo ciągle będziesz w tym trwać...

Pasek wagi
rozumiem cie sama wiem ze to jest trudne zostawic kogos z kim sie bylo tak dlugo///
Wiem co myślisz, czuję podobnie, nie aż tak mi dokucza ale brakuje mi miłości, czasu wspólnego, jakiś decyzji, takiego psychicznego wsparcia w różnych decyzjach.Ja już jestem żoną, z dwójką dzieci, mi jest gorzej ale ja jestem silna i daję sobie radę.

Ale ty -nic Cię z nim nie wiążę, gdyby mnie wnerwił powiedziałabym spier....j i koniec związku.


Pasek wagi
Kiedys byla taka piosenka, cyt. z niej: "zegnaj Gienia, swiat sie zmienia..." Powiedz Mu cos w ten desen. Nie uwazam, zeby ktos, kto tak Cie trakrowal, zaslugiwal na Twoja delikatnosc.
najgorsze jest to ze nawet jak sie poplacze po tym jak sie on zachowuje to on jeszcze jest na mnie wnerwiony ze placze i ma do mnie pretensje , ale co ja mam zrobic jak on mnie tak bardzo rani. czasami jest tak ze poprafi sie sam przytulic powiedziec ze mie kocha normalnie czuje ze mnie kocha ale czase jest takki oschlu nieczujy obraony niewiadomo o co ..
najgorsze ze nigdy nie bylam taka zeby dac sie soba manipulowac zawsze mowilam co mysle kazdy z moich znajomych mowi ze sie strasznie zmienilam przy nim ze nie jestem juz ta sama wesola osba co kiedys
oddzis12 Proszę nie pisz "postu pod postem" (zawsze można edytować swój wpis)gdyż łamiesz 13 punkt regulaminu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.