Temat: Sama sie nakrecam i czuje sie niepewnie!

Chodzi o byla mojego faceta. Jestesmy razem rok, a on z nia byl 10 lat. Do tego ona go zostawila i on jakis czas cierpial po rozstaniu. Nachodza mnie mysli, ze gdyby ona go nie zostawila to on by dalej chcial z nia byc, mimo tego, ze go ranila i zdradzala.Choc powtarzal mi kilka razy, ze spadlam mu z nieba i ze mnie kocha i o niej nawet nie mysli, to ja sama nie zadreczam, ogladam ich stare zdjecia i wmawiam sobie, ze ja nie jestem dla niego pewnie tak wazna jak ona byla. Nakrecam sie, ze jestem dla niego pocieszycielka i czuje sie gorsza, mimo, ze on tak naprawde nie daje mi powodu bym sie tak czula. Jak mam to zmienic? Nie chce zepsuc naszego zwiazku przez swoja glupote. Macie jakies rady, podobne doswiadczenia? Jak radzicie sobie z zazdroscia o jego (dlugoletni) byly zwiazek?
może porozmawiaj z nim o tym
Powiem Ci tak... Miałam podobnie... Bardzo długo dręczyłam się, że jestem tą drugą, że pewnie będzie chciał do niej wrócić itp... Rozmów na ten temat było mnóstwo i za każdym razem zaręczał mi, że tylko ja się liczę. Pewnego dnia postanowiłam sobie: "Dość, bo tylko psuje ten związek". Dałam sobie spokój z jego była, nigdy więcej o niej nie rozmawialiśmy, starałam się o niej nie myśleć. Udało się... Jestem dalej z Ukochanym, za 3 miesiące planujemy wspólne mieszkanie... A o niej nie chcę pamiętać, zwłaszcza, że nie była jego warta. Ty też musisz dać spokój, nie chciałabyś go stracić przez swoje fanaberie.
Pasek wagi
Miałam podobnie, byłam zazdrosna o jego byłą bo....była wysoka i szczuplutka ( moje przeciwieństwo) zadręczałam się i jego zresztą też ale w końcu powiedziałam DOŚĆ . Zamykamy to co było i patrzymy w przód :) Nie okazuj że boisz się zagrożenia z jej strony, jest z Tobą i skoro Wam się układa to zamknij to choćby dla niego aby nie musiał rozpamiętywać przykrości. Szkoda życia:)
Nie myśl o tym i nie nakręcaj się. Stracisz mężczyznę, który zapewnia Cię, że to Ciebie kocha, zniszczysz sobie przez to związek. Wiem, to ciężkie. 10lat bycia razem to szmat czasu ale jest teraz z Tobą, to z Tobą chce być, a jak nie daje Ci żadnych powodów do tego abyś się zamartwiała to daj sobie z tym spokój. Powiedz sobie dość i skończ z tą chorą i bezpodstawną zazdrością :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.