- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
5 września 2011, 08:37
No właśnie-zawsze mam z tym problem. Mój mężczyzna jest taki dziwny, że nigdy nie wiem co mu dać. W dodatku nie pamiętam co i czy w ogóle coś ode mnie dostał na naszą pierwszą rocznicę, a zbliża nam się druga i nie mam pojęcia co mu dać:(
Gdyby mój budżet nie był ograniczony to nie miałabym problemu, a tak jestem uwięziona w 150 zł:(
Czy któraś z Was może mi podrzucić jakiś dobry pomysł? Czy mężczyzna powinien dostać prezent z okazji rocznicy?:D
5 września 2011, 15:07
Kobito, połacz przyjemne z pożytecznym i kup sobie jakąś seksowną koszulkę i odwal mu erotyczny taniec przed jakims fajnym wyuzdanym seksem.
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto:
- Liczba postów: 58
5 września 2011, 16:08
ja też jestem zdania, że rocznica to "NASZE" święto, a nie nałożone ustawowo.
ja memu wybrańcowi kupiłam skórzany pasek do spodni i zamówiłam klamrę z napisem ;)
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
5 września 2011, 16:14
a my ani nic nie robimy ani prezentow nie dajemy wiec zalezy jaki macie uklad wedlug mnie jak juz to moze jakas pysznma kolacja z deserem, kapiel przy swiecach, szampan lub wino ;>
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 września 2011, 16:21
Edytowany przez FammeFatale22 5 września 2011, 16:27
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 września 2011, 16:26
> > FammeFatale22 : są chyba inne sposoby okazania>
> komuś, że nam na Nim zależy:)Ja osobiście chyba>
> wolałabym przeznaczyć te pieniądze na jakiś>
> wspólny wypad, albo coś w tym stylu.
> Niekoniecznie> prezent :)Potem niby się poprawiła,
> że chodzi o wycieczki itp, ale i tak uważam, że
> Famme się tylko ośmieszyła.Jak nie dasz prezentu
> to Ci nie zależy Nie prezenty są wyznacznikiem
> miłości :)
sratata nie poprawilam sie tylko tak jest. Na kazda rocznice, walentynki wychodzimy razem
Rok temu na urodziny zabral mnie do Oceanarium do Gdyni.
Tak tak wymyslilam sobie na bierzaco.
O co Wam wogole chodzi?
To ze lubie obdarowywac swojego narzeczonego to zle?
Nie bojcie sie, okazuje mu milosc codziennie w r ozny sposob,bo miszkamy razem
A niektore z Was sa takie wredne,ze szok ........................ Tylko lazicie po tych tematach i szukacie do kogo by sie tutaj przyczepic, pojechac....
Masakra...... Lepiej idzdcie pocwiczyc i sie odfrustrowac troche, bo net na Was za dobrze nie dziala..
pozdro
Edytowany przez FammeFatale22 5 września 2011, 16:31
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 708
5 września 2011, 17:05
ja ze swoim , robimy sobie prezenty na świeta, urodziny wtedy są to jakies drobiazgi typu perfumy, jakis ciuch.. na rocznice wole dac coś co bedzie odzwierciedlało to że jesteśmy razem np. jakaś barnosletka, łańcuszek, antyrama ze zdjęciami, zegarek, sygnet coś co bedzie miał na dłużej i zostanie pamiątką ;)
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
5 września 2011, 21:22
no właśnie on nie znosi taki słodkich dupereli, to człowiek praktyczny, ale te talony to super pomysł:D
Wyuzdany taniec to też supersprawa, przełamał pewne lody i od tej pory seks nie jest po prostu cudowny, tylko jest wybuchowonajlepszy na świecie. Piwo, ładnie ubrane cycuszki i talony na seks oralny/drapanie po plecach/i takie tam to ekstra pomysł:)
Kolacja, atrakcje w ciągu dnia sa na jego głowie jak pisałam wcześniej:) rok temu pojechaliśmy w góry, pół roku temu dostałam pierścionek, który kilka dni temu zaginął w ogniu piekielnym, więc najpewniej dostanę kolejny:D
Prezenty są super, uwielbiam je robić i dostawać:) od niego dostałam też storczyki, które uwielbiam, ksiazki, bizuterię, trzy tatuaże:D, milion butelek ulubionego wina i tak dalej i tak dalej:)
nawet go dziś spytałam co by chciał.
portfel-400 zł
asg-nie ma mowy
siekierę fiskars-od 400 zł chyba
naprawa telefonu-600 zł
samochód-ha ha, musi mu wystarczyć mój
na urodziny dostanie dyskografię Orange Goblina w ładnym pudełku, ale zrzucam się z jego bratem, bo to też droga sprawa 300 zł, a my studenci, poza wakacjami u nas sucho z pieniędzmi:D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
5 września 2011, 23:08
Marti - to ma wysokie wymagania heheh.
- Dołączył: 2011-02-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 535
5 września 2011, 23:49
Ja po prostu kupiłam mu bilet na koncert zespołu, który obydwoje uwielbiamy:) Mamy urodziny w podobnych terminach i ja dostałam taki sam prezent od rodziców. Koncert był 3.09- nieco po naszych urodzinach, ale wiadomo- bilety trzeba mieć wcześniej (Sabaton, Wawa), teraz ciągle chodzi podjarany tym koncertem (warto przyjść 2h przed otwarciem bram:D) i wiem ,że trafiłam idealnie. Proponuję więc bilet na jakieś wydarzenie, które sprawi mu przyjemność.
Na imieniny dostał książkę o seksie:P.
Edytowany przez Agniech89 5 września 2011, 23:50
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
6 września 2011, 07:43
U nas będzie grał ramstein w okolicach urodzin, ale nie jesteśmy wielkimi fanami. Sabaton mam zawsze za darmo:P a tak nic innego nie gra póki co.
Ja tam jestem starym koncertowym wyga i zawsze się wcisnę gdzie mi się podoba, łiiii:)
A no ma wymagania, ja w zasadzie też mam, wszytsko przez rodziców.
Ale najpierw rozpuszczą a później dają za mało pieniędzy:D