Temat: Kradzież

Nie wiem czy dobrze zamieściłam ten wątek no ale trudno
Chodzi o to że moja mama i mój brat podejrzewają moją przyjaciółkę(kuzynka) o kradzież pieniędzy i to nie 10 czy 20 tylko 100 zł !!
Nie wiem co o tym myśleć. Chciałabym się zapytać kuzynki czy to prawda, ale wiadomo...kto by się przyznał :(
Jak myślicie pytać się czy spróbować zapomnieć o sprawie ? najgorsze jest to, że nie mogę przestać o tym myśleć... Ona należy do rodziny i jeśli to zrobiła to jak ją wgl zaprosić do domu i zwierzać się... :(
Ja bym powiedziała ,,jak byłaś u nas zgubiło się 100zł zabrałaś je'' prosto z mostu jako pytanie nie oskarżenie chociaż itak pewnie się nie przyzna
Przyznać się może nie przyzna. Ale po jej reakcji zauważysz, czy się np zmieszała. Osoba z nieczystym sumieniem zawsze zachowa się nienaturalnie, kiedy zaskoczysz ją takim pytaniem.
A mi się wydaje że i tak się zmiesza jak usłyszy takie pytanie. No ale jeśli wprost nie zapytasz to się i tak nie dowiesz.
Czyli co jednak się zapytać?
kurczę źle się czuję z tym że ją oskarżam ale nie ma innego wyjścia w pokoju była tylko Ona i po 2 minutach pieniądze wyparowały ;/ przeszukałam z mamą cały pokój :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.