Temat: pora na trudne tematy - facet - związek - brak czułości

Od początku mój związek był zdeczka porąbany
Po poznaniu się on mnie olał i dopiero po miesiącu po ponownym przypadkowym spotkaniu w końcu się ze mną umówił. Po paru spotkaniach zaczęliśmy być razem, jednak on dużo pracował widywaliśmy sie co tydzień, dwa ..... później co miesiąc jak nie ponad.... Bywało, że milczał kilka dni pod rząd - zero sms już nie mowie o dzwonieniu. Jednak z czasem..... z czasem dotarłam do niego, że jeśli chce ze mną być to ma być ze mną też jak jest ode mnie setki km w delegacji, ma pisać dzwonić jeśli tęskni ma i to mówić. Z rtm się ułożyło......
Przez prawie 2 lata związku nie chciał poznać moich znajomych dopiero niedawno udało mi się go wkręcić w towarzystwo z pozytywnym skutkiem.

 No ale do czego dążę.
To, że On mnie nie przytula i nie całuje przy ludziach dam rade przeboleć bo ok facet jak facet może mu to nie leży.... To, że dotąd nie poznałam JEGO znajomych a tylko z powodu zbiegu okoliczności oraz chęci jego rodzeństwa ( nie mojego chłopaka) poznałam część jego rodzeństwa ( siostry - jego brata po prawie dwóch latach związku nadal nie znam). To też dam rade przeboleć - przedstawianie OFICJALNIE  dziewczyny to nie jego bajka....  Wiele rzeczy mogę przeboleć. Ale to, że on mnie przestał całować - od tak po prostu ..... nie umiem przeboleć.... Buziaki są, przytulić przytuli czasem aż za mocno.;) Oczywiście jak jesteśmy SAMI. Ale o namiętnym całowaniu? Mogę zapomnieć.... Na początku związku robiliśmy to godzinami. A teraz? Matko .... ja się częściej lizałam nie będąc w stałym związku.
Uwielbiam się całować a on? On jest taki nie czuły.:/


Ogólnie to pokręcony człowiek. ;( Kocham go ale tak nie ogarniam. Boli mnie w sumie kiedy przy ludziach stoi przymnie sztywny jak deska , owszem na spacerze po mieście złapie mnie za rękę , ale przy moich znajomych nie ma o tym mowy chyba , że sama go wezmę za rękę. Kiedy mu mówię,  załóżmy gdzieś na ulicy 'daj mi buzi' to jeśli nawet mi go da to pierwsze co rozgląda się czy nikt nie patrzy. Boli mnie to zachowanie.


Co robić.;( Co mu powiedzieć... Jak przemówić do jego głupiego rozumku. Mam wrażenie, że on myśli że już w tak ''zaawansowanym '' związku jak my on nie musi się wysilać.... A mi tak brakuje tych prostych czułości... Nie mam już siły z nim rozmawiać.. Według niego jest ok.... Nie umiem do niego dotrzeć..... On nie rozumie albo nie chce zrozumieć jak mnie to boli.
moze to nie bedzie pocieszajace ale jak chcesz rozwiazac ten problem to koniecznie obejrzyj film KOBIETY PRAGNA BARDZIEJ, jak moj facet zaczal sie dziwnie zachowywac to tak samo jak kazda laska wmawialam sobie ze to moze stres w pracy... ze nie ma humoru... ze poklocil sie z kolega...ze mama go wkurza... wszystko zeby przypadkiem nie powiedziec ze juz mnie nie kocha...albo zapomnial ze mnie jeszcze kocha...obejrzyj KONIECZNIE i wyciagnij wnioski:)
ma kogos vs. nie kocha juz

skad wnioski? sama tak robiłam jak mialam kogos na boku - identyczne zachowania, brak czulosci, niechec spotykania... a mowilam ze jest ok, bo milalam sentyment i zal bylo mi odchodzic - ale ile mozna zyc przeszloscia? wiec rozstalismy sie ..
ech oglądałam ten film
problem w tym że
ON CAŁY CZAS WYCHODZI INICJATYWĄ.
Spotkania, wyjazdy, wspólne zakupy, teraz jeździmy razem na basen i uczymy się pływać....... Serio wygląda Wam to na wypalenie uczuć ?
a może on wstydzi się swojej rodziny , może rodzice pija ? i dlatego nie chce Cie in przedstawić
Mi to wygląda na coś zupełnie innego...
 
Daje Ci dużo wsparcia? Możesz ZAWSZE na niego liczyć? Mimo wszystko masz ZAWSZE pewność, że jesteś dla niego najważniejsza? Zawsze dotrzymuje słowa?
Jest egoistą, również w łóżku? Zdarza się, że traktuje Cię instrumentalnie?  Zdarza się, że coś obiecuje, a potem "zapomina"?
Ile Sylwestrów/świąt spędziliście razem? Ile godzin/DNI spędziliście razem w ciągu tych dwóch lat?

Cóż... każdy ma w życiu to, co lubi, to co sam wybrał... a potem ponosi konsekwencje swoich wyborów. Zrób z tym związkiem to, co sama chcesz. I bądź szczęśliwa. :)

Ja jestem w zawansowanym związku :) Już po mc widziałam swoich przyszły teściów :) Mój M z 20 razy na dzień mówi, że mnie kocha.

Z całowaniem nie ma problemu! Jak jest troszke podpity to wtedy to już z uczuciami i buziakami masakra! ZA DUŻO :)

Ale czuje, że jeste kochana;)

ja gdzies czytalam ze jak w zwiazku nie ma calowania to nie ma uczucia... seks moze byc, ale jesli si enie calujecie...


ale dolujecie dziewczyne co za bzdety ze ma druga??? Jakby mial to by codziennie sie nie widywali :) moze ma juz taki charakter?
Pasek wagi

Jogobelka

Co ma to wspolnego z miloscia? -.-
Pasek wagi
Myślę, że coś musiało się stać skoro , kiedyś zachowywał się inaczej. Ja jestem z chłopakiem i też publicznie nie okazuje mi uczuć też nie chodzimy za rękę, ale tłumaczę sobie to tym , ze taki charakter albo wszystko przychodzi z czasem. Na początku znajomości złapałam go za rękę i czułam , że  on czuje się nie zręcznie. Dlatego postanowiłam , że nigdy pierwsza tego nie zrobię ! I ostatnio przy swoim najlepszym kumplu objął mnie i pocałował. Ale nie mam dużego doświadczenia i nie napiszę Ci , że to kwestia czasu bo jak napisałaś , wcześniej zachowywał się inaczej. Myślę, że jesteście ze sobą już 2 lata , więc powinnaś znać go troszkę i zauważyć czemu on tak się zachowuje mimo tego , ze nie chce o tym rozmawiać.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.