- Dołączył: 2011-06-23
- Miasto: No
- Liczba postów: 205
29 lipca 2011, 11:48
W lutym poznałam z moją koleżanką Sonią(16l.) - Szymona(19l.), który jest jej obecnym chłopakiem :) Dobrze im się układa aż do teraz. Ostatnio Sonia napisała do mnie, że zdradziła Szymona. Nie wiem jak dokładnie sprawa wygląda z tą zdradą i jaka jest ta zdrada(ale zdrada to zdrada w końcu, nie?), bo ona chce się spotkać żeby o tym pogadać a ja ostatnio naprawdę nie mam czasu :/ Prosiła mnie żebym nic nie mówiła Szymonowi ale czuję się dziwnie nie mówiąc mu o tym, chociaż z drugiej strony nie chcę się wtrącać w ich związek. Oboje są moimi bardzo bliskimi znajomymi(ale nie przyjaciółmi) i nie wiem co mam zrobić. Co wy byście zrobiły na moim miejscu? Zachować tajemnicę czy powiedzieć wszystko Szymkowi?
29 lipca 2011, 16:18
Nie są twoimi bliskimi przyjaciółmi i nie znasz sprawy. Nie wiesz, jak patrzą na zdradę i tysiąc innych powodów na nie. Niech ona mu powie. Ja ym o zdradzie nie chciała dowiadywać się od osób trzecich. ;]
29 lipca 2011, 16:29
nie mów:) kobieca lojalność:D
zawsze jak chcemy dobrze to my na tym wychodzimy najgorzej ...:)
także nie ma się co wtracać:P
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 793
29 lipca 2011, 16:36
nie, to ich życie, a jak powiesz to i tak wszystko będzie przeciwko Tobie
- Dołączył: 2010-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 499
29 lipca 2011, 16:55
Nie mów. Dziwią mnie w ogóle takie pytania. To nie Twój związek, życie, sprawa...
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Waregem
- Liczba postów: 5296
29 lipca 2011, 16:56
nie mów stracisz oboje. ona ma do Ciebie zaufanie, poza tym jak on o tym usłyszy odwróci sie od ciebie i zaraz bedzie to chciał z nią wyjaśnić po co Ci to. To są ich sprawy
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 555
29 lipca 2011, 16:57
Nie mów!!!
To bedzie chamskie wobec Sonii...
- Dołączył: 2009-02-09
- Miasto: Banbury
- Liczba postów: 1092
29 lipca 2011, 17:30
> nie mów:) kobieca lojalność:D
Ta ... a jak facet zdradzi kobiete to odrazu doradzacie o tym mówić, jak szczerość to w jedną i drugą stronę, ja bym powiedziała ...
Postaw się na miejscu tego faceta ... :/
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Paris
- Liczba postów: 236
29 lipca 2011, 17:51
Uważam, że to ich sprawa... W sumie szkoda, że on nic nie wie ale przecież to ich związek...
29 lipca 2011, 18:20
powiedziałabym, gdyby ona była jędzą, nie żałowała, nie widziałą problemu.
ale ona żałuje, tak mniemam, jest jej z tym źle, chce się wygadać. zdrada to nie tylko jedna strona medalu, nie tylko cierpienie zdradzanej, ale i wyrzuty sumienia zdradzającego.
daj jej się wygadać i daj jej szansę, żeby sama to z nim załatwiła.
oni obydwoje potrzebują teraz przyjaciela, a nie kabla, co zamiast pomóc im jakoś się porozumieć, po prostu utnie sprawę nie dając dziewczynie szansy na to, by sama rozwiązała to najpierw w swojej głowie, wsparta przez ciebie, a potem z nim.
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1289
29 lipca 2011, 18:36
jeśli to nie twoi przyjaciele - nie mów .