- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 54
23 lipca 2011, 16:08
Czesc dziewczyny, chcialabym sie dowiedziec co sadzicie na pewnien temat. Poznalam chlopaka, jest mądry, zaradny przystojny, podoba mi się ale problem polaga na tym ze jest między nami az 10 lat różnicy (ja 21 on 31). Co myslicie o takim zwiążku? czy jest sens sie w to pakowac? Czy taka duza różnica wieku moze byc przyczyną jakichs problemów?
Moze znacie kogos albo same jestecie w takim związku? Prosze serdecznie o odpowiedzi, bo jednak czuje lekka obawe czy sie nie zaangażowac.
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Viersen
- Liczba postów: 331
23 lipca 2011, 20:49
Jasne, że może się udać. Wszystko zależy od Was, ni od tego, co inni o Waszym związku sądzą. Żyję z mężczyzną starszym o 20 lat. Dogadujemy się, kochamy i jest nam dobrze. Kiedyś patrzyłam na to, co inni powiedzą. Ale powiedzmy sobie szczerze - nikt za mnie tego życia nie przeżyje i nie będę się wpasowywała w czyjeś irracjonalne stereotypy... To chore. Bądź sobą i kochaj - to jedyna recepta. Jak będzie, czas pokaże. Życzę dużo szczęścia i co ważne - cierpliwości:). Pozdrawiam.
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 20
23 lipca 2011, 21:35
Jeśli jest Wam dobrze ze sobą, macie wspólne pasje, tematy do rozmów. Dlaczego miałabyś rezygnować ze szczęścia? Spróbuj.
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Spokojne
- Liczba postów: 861
23 lipca 2011, 21:37
Moja koleżanka jest młodsza od swojego męża o 14 lat. Jest szczęśliwa.
- Dołączył: 2009-03-21
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2031
23 lipca 2011, 22:08
Może !!!
miedzy mną a moim S. jest 19 lat różnicy, jesteśmy ze sobą już 2 lata.
23 lipca 2011, 22:31
to zalezy od dojrzalosci i priorytetow. ty wkraczasz w zycie, chcesz poznac swiat, zabawic sie. on w sumie chcialby zalozyc rodzine, mysli o mieszkaniu ze soba.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
24 lipca 2011, 10:06
oczywiście, że może. wiek nie ma tu znaczenia, ale ludzie, którzy ten związek tworzą :)
różnica 9 lat jest między moją ciocią i wujkiem - żyją szczęśliwie i długo razem... ;P
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Lestartit
- Liczba postów: 327
24 lipca 2011, 13:24
Ja poznałam swojego męża jak miałam 18 lat on 32 (14 lat różnicy) jesteśmy ze soba 19 lat ( 11 lat po ślubie ) i jest super, tworzymy szczęśliwą rodzinkę. Jak juz ktoś pisał wszystko zależy on nas samych ... mój mąż jest zwariowanym człowiekiem,wciąż młody duchem.
Dlatego mówię ,że może sie udać...:)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
24 lipca 2011, 19:33
> Jeżeli się kochacie to wiek nie powinien
> Wam przeszkadzać obydwoje jesteście dorośli
> gorzej jakbyś Ty miała np 15 a on 25 a teraz
> ta różnica sie trochę zatarla.Mój były byl ode
> mnie starszy 5 lat i na początku mi
> to przeszkadzało bo
> jak zaczęliśmy sie spotykać miałam 16 a on 21..
Mialam tak samo z tym,ze on mial 20,a ja 16.
10 lat to duzo??? wcale nie duzo.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
24 lipca 2011, 19:35
Moj tata jest starszy od mamy o 15 lat. Poznal ja gdy miala 17 ;))) Po 6 latach wzieli slub. Sa razem do dzis :)
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
25 lipca 2011, 19:29
Skoro dobrze sie dogadujecie i jesteś na tyle dojrzała to jasne że macie szanse :) Chyba że ty masz w głowie tylko imprezy i korzystanie z życia a on chce założyć rodzine to to nie ma szans.. Zależy wszystko od waszego podejścia... Sama mam 21 lat a mój facet 27 ale ja jestem dojrzalsza niż inne 21 latki a mój facet troche dziecinny i sie wiek wyrównuje na tym samym poziomie :) heheh Jak bedziecie sie kochać to bedzie wszystko ok :)