- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 00:28
Właśnie niby piękne uczucie , chociaż bardzo często prowadzi do rujnacji. Dziś sobota wieczór zostałam wystawiona przez chłopaka , z którym się spotykam :/ Jakieś 2 godziny łzy , same mi lecą bo wiem , ze on się świetnie bawi a pisał , ze zostaje w domu. Jak sobie poradzić? Czy ja sie w nim zakochałam ??? Jak to rozpoznać?
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2203
17 lipca 2011, 00:31
Skoro Cię wystawił każ mu spadać na drzewo. Zrobił to raz, może to zrobić i drugi.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
17 lipca 2011, 00:32
Polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy".
17 lipca 2011, 00:34
SPOTKAJ SIĘ Z NIM!!! wystaw pięść w jego kieunku i wyprostuj środkowy palec. Bardziej obrazowo się nie da :)
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 00:37
> SPOTKAJ SIĘ Z NIM!!! wystaw pięść w jego kieunku
> i wyprostuj środkowy palec. Bardziej obrazowo się
> nie da :)
Chociaż troszkę mnie rozweseliłaś :) Dzięki :P
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 00:38
> Polecam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają
> zołzy".
Właśnie jestem w połowie, tylko to chyba nie na moje nerwy :/
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 00:44
> to, ze chlopak sie z Toba nie spotkal, tylko robil
> co innego nie oznacza, ze wali sie swiat i trzeba
> ryczec przez pol nocy.
Może nie , ale jest mi przykro, dlatego pytam czy to znaczy , że go kocham bo już sama nie wiem , myślałam , że ktoś napisze czym objawia się owo uczucie, moze głupie pytanie. Ale wydawało mi się , ze jest on mi obojętny ale jak widać nie. Może to dlatego , że siedzę całe dnie sama w domu , nawet koleżanek nie mam :/ A jak pojawiła się perspektywa wyjścia to dlatego te łzy?
Edytowany przez animak76 17 lipca 2011, 00:45
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 01:12
> To znaczy tylko, ze masz problem z samoakceptacja
> i boisz sie odrzucenia, a nie, ze go od razu
> kochasz.tak wnioskuje z Twoich wypowiedzi,
> szczegolnie po dodaniu dwoch ostatnich zdan
> powyzszej odpowiedzi.
Nie twierdzę , że tak nie jest. I zdecydowanie wolałabym taką opcję.
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
17 lipca 2011, 01:47
Chciala bym miec takie problemy...
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
17 lipca 2011, 01:56
> Chciala bym miec takie problemy...
Każdy ma swoje problemy :) I każdy inaczej je pojmuje. W moim wieku to tylko takie mam :/ Ale myślę, ze w moim mniemaniu ten problem jest równie ważny jak dla Ciebie Twoje.