Temat: Co mam ze soba zrobic?

Pozanalam sie z moim chlopakiem przez internet prawie rok temu. Na poczatku oboje nie traktowalismy tej znajomosci na powaznie. Po kilku tygodniach zaczelo do mnie docierac, ze czuje do niego cos wiecej. Nie powiedzialam mu o tym. Moze to byl blad, ale kiedys jak rozmawialismy powiedzial mi, ze on nie moze sie zakochac w ciagu kilku tygodni, ze potrzebuje czasu. Wiedzialam, ze on mowil wtedy o mnie i o Nas. Pozniej on pojechal odwiedzic swoja rodzine na kilka tygodni. Dla mnie to byl koniec swiata. Nie potrafilam sobie wyobraznic zycia bez niego. Po jego powrocie wszystko bylo po staremu, spotykalismy sie co jakis czas. Niestety pozniej dowiedzialam sie, ze on spotkal sie z dwiema dziewczynami poznanymi na czacie. Z jedna z nich nawet bylo cos wiecej - z tego co on mi mowil, calowali sie i dotykali... Pamietam, jak on sie przyznal i powiedzial, ze mnie kocha. Ciezko mi bylo to wybaczyc, ale postanowilam mu dac druga szanse. Pogodzilismy sie, chociaz ja tak do konca mu nie ufalam i do dzisiejszego dnia nie ufam... Pozniej zawiodlam sie na nim drugi raz - zobaczylam, ze on flirtuje z innymi dziewczynami na necie... Dalam mu kolejna szanse... Teraz jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Czuje sie szczesliwa, ale nie wiem co bedzie z Nami dalej. Co ja mam zrobic, jak mu na nowo zaufac??? Ja nie wiem, czy jeszcze potrafie, ale kocham go najmocniej na swiecie....
Takie flirtowanie na necie jest bardzo wygodne :) Kilkakrotnie już to zasmakował, na pewno łatwo z tego nie zrezygnuje. Myślę, że jakby na prawdę mu zależało na tym, aby Cię nie urazić to skończyłby z tym.

poczekaj aż dowiesz się o jego następnej koleżance poznanej w internecie ( a coś mi się niestety wydaje, że to będzie całkiem szybko) i daj mu kopnianka. Zostaw go! On się nie zmieni, ten typ tak ma. Paru takich już widziałam i wiem, że lepiej omijać ich z daleka.

Trzymaj się

Daj mu jasno do zrozumienia, że takiego typu gierki jak flirt na boku z innymi, Ci nie pasują. I albo to zrozumie i zacznie się zachowywać wobec Ciebie w porządku, albo daj mu kopa w tyłek (może nie dosłownie, ale jak tam wolisz...). Ileż możesz dawać mu tych kolejnych szans?? Życie Ci ucieka.... Z drugiej strony, jeśli mówisz, że teraz jest wszystko ok, jest możliwość, że Twój mężczyzna zmądrzał i nie zamierza już kręcić  z innymi przez Internet =) Powodzenia Wam życzę =)
Przykro mi ale zaufanie jest bazą każdego związku. Nie można ufać komuś, kto notorycznie wystawia uczucia i cierpliwość innych ludzi na próbę. Nie wiem jaka będzie twoja decyzja ale u mnie nie miałby szans już po pierwszej wpadce.
jedną szansę można komuś dać,wyjątkowo dwie, ale więcej? ja bym go zostawiła...
Na Twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój ! On to robi notorycznie ! Ile razy chcesz mu wybaczać?
Nie zrezygnuje z tego, niedługo pewnie znów będzie to samo i znów mu wybaczysz i tak w kółko bo przecież on wie, że i tak mu wybaczasz :-)
Daj sobie z nim spokój, wiem, że to trudne jak piszesz, że tak bardzo go kochasz ale da się. Przez to co on robi cierpisz jeszcze bardziej, a może będziesz cierpiała.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.