- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Andrychów
- Liczba postów: 210
8 lipca 2011, 17:25
moze znaci skuteczny pomysl na to jak mojego faceta nauczyc jezdzic w pasach, kurcze wczoraj przyniusl mi do domu przezent w postaci mandatu, myslalam ze mnie cholera wezmi, tymbardziej ze jak jezdzimy razem to mu zawsze truje zeeee to dla jego bezpieczenstwa itd- wtedy zapina a tak to ciezko mu to przychodzi, brak mi juz pomyslow. kiedys mi pasy zycie uratowaly i wiem jakie to wazne
8 lipca 2011, 17:30
mój tez nie zapina pasów nawet w trasie:(
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Andrychów
- Liczba postów: 210
8 lipca 2011, 17:33
wiec wiesz jak to denerwuje
- Dołączył: 2010-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 646
8 lipca 2011, 17:34
przypomniało mi sie jak zdawałam prawko
byłam cholernie zestresowana i nie chciałam popełnic zadnej gafy
wiec nawet na placu, na łuku zapięłam pasy xD,
egzaminatorka krzyknęła na mnie, ze "po co, jedziesz tylko tam i z powrotem i to z prędkością 3km/h ", ale wolałam nie ryzykować - nigdy nie wiesz na kogo trafisz ;P
tak jakos odruchowo zapinam pasy, jakos dziwnie bym sie czuła bez pasów,
a co do nauczenia/ oduczenia kogoś czegoś to z doświadczenia wiem, ze nie ma rezultatów jesli ta osoba tego nie chce... :/
Edytowany przez grejpfrutowa 8 lipca 2011, 17:37
8 lipca 2011, 17:36
O widze ze nie tylko ja mam z tym problem a w zasadzie nie ja tylko mój facet :P
8 lipca 2011, 17:37
a on wie , ze one kiedyś uratowały Ci życie? może jakaś mała dramatyczna historia zrobi na nim wrażenie
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Andrychów
- Liczba postów: 210
8 lipca 2011, 17:37
dobre podoba mi sie , ty tylko chcilas zdac i byc dobrym kierowca. udalo sie zdac
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gościcino
- Liczba postów: 706
8 lipca 2011, 17:45
mój mąż niestety nauczył się zapinać pasy dopiero po wypadku:(
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20142
8 lipca 2011, 17:45
Na mojego najskuteczniejszy byłby mandat. Gdzie takie rozdają?
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Andrychów
- Liczba postów: 210
8 lipca 2011, 17:48
cos ty myslisz ze madat albo opowiedzenie mu mojej historii cos zmienilo, nic kompletnie nic. przynamiej nie jestm sma;-p