Temat: ...

A moze poprostu daj sobie z nim spokoj skoro sie nie uklada a bedzie jeszcze gorzej, a eks nie wiesz czy ma kogos itp i co on do ciebie czuje, a ile masz lat?

w milosci nie ma powrotow jak koniec to koniec (moim zdaniem)

może nie warto się męczyć z tym obecnym.?

zostaw obecnego partnera, bo po co masz się męczyć? a skoro tak tęsknisz za byłym to pomyśl dlaczego się rozstaliście zrób sobie listę wszystkich rzeczy za i przeciw i zdecyduj czy warto pisać i próbować (o ile on tego oczywiście będzie chciał) czy nie.

A o bylym myslisz napewno bo w obecnym zwiazku ci sie nie uklada a wcale nie powiedziane ze gdybyscie z eks sie zeszli to by bylo miedzy wami dobrze a moja rada to daj sobie spokoj z obecnym zwiazkiem.Napewno poznasz jeszcze kogos z kim bedzie ci duzo lepiej. nic na sile

Myślę że jeśli twój obecny chłopak tak się męczy nie warto być razem... A swojego byłego też odstaw na bok bo miłość na odległość jest bardzo trudna... 

a mi sie wydaje ze ty nie zrobilas sobie przerwy od zwiazkow nie wyszalalas sie nie ochloelas tylko zaczelas nastepny. 

Jeśli nie jesteś pewna to zakończ obecny związek. Nie ma sensu męczyć się z chłopakiem, którego nie możesz obdarzyć poważnym uczuciem. Co do byłego... Czasem bywa tak, że rzeczywiście do związku trzeba dorosnąć, rozstać się by z boku spojrzeć na niektóre sprawy.
Ja na Twoim miejscu zostawiłabym obecnego chłopaka, a po upewnieniu się czy eks ma kogoś i jeśli nie, odezwałabym się do niego. Tutaj potrzebna jest rozmowa "specjalna". Jeśli uda Ci się z nim spotkać, gdy będzie w Polsce nie odkrywaj swoich kart wprost mówiąc o co Ci chodzi. Pogadajcie o wszystkim i niczym, powspominajcie, a gdy wyczujesz, że on nadaj coś do Ciebie ma wal prosto z mostu o co Ci chodzi =) W życiu najlepiej się sprawdzają jasne sytuacje i konkrety. Chyba że wolisz tracić młode lata na zbieranie odwagi, a na starość pluć sobie w brodę, że przynajmniej nie spytałaś... =)

dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi...
skąd ja to wiem



obecnego zostaw..
eks odpuść
znajdź innego