7 lipca 2011, 09:12
Mam pytanie zwłaszcza do mężatek jesteście zazdrosne o ex męża? Ja w sumie nie tylko o 1 i nie było by problemu gdyby ona kiedyś jeszcze jak byliśmy parą na moich oczach nie chciała mi uwodnić że mój mąż jednak woli ją, oczywiście zrobiłam porządek z panną mój K. powiedział jej co myśli o tym i laska dala sobie spokój, ale mam do niej uraz a w sierpniu mamy się spotkać na wspólnej imprezie, nie wiem jak się zachować bo tamta sytuacja miała miejsce 4 lata temu. Ale nie będę z nią rozmawiać bo dalej jej nie lubię :)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
7 lipca 2011, 10:31
Ja nie mam męża jeszcze, dopiero faceta, od ponad 2,5 lat, ale powiem Wam, że na samym początku byłam strasznie zazdrosna o byłą sympatię mojego księcia... On z nią nie był, ale chciał, mówił o niej z sentymentem, miał jej zdjęcia w komórce ( ja mu usunęłam, łącznie z numerem). Masakra. Ja całymi dniami mogłam oglądać jej zdjęcia w necie, kiedyś zaprosiła mnie do siebie na noc, jak wróciłam, to wszystkie kosmetyki powkładałam do pudełek, tak jak ona.. Zaczęłam się malować tak jak ona. Co najlepsze, sama sobie wmawiałam, że ona jest boska.
Masakra, śmiać mi się z samej siebie chce i z mojej marnej pewności siebie:) Jesteśmy teraz dobrymi koleżankami, studiujemy na jednym wydziale. A mojemu ukochanemu bezgranicznie ufam:) I już nigdy zazdrość nie doprowadzi mnie do głupot:D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
7 lipca 2011, 13:48
Ee tam jakimis ex sie przejmujesz.....
Gorzej by bylo jakby jakas sie aktualnie krecila...
Mi mojego non stop ktos podrywa i kokietuje... Nawet w pracy,bo tam same baby prawie..
Jedna ost..mu powiedziala,ze szkoda,ze nie poznala mojego 5 lat wczesniej..Az sie we mnie zagotowalo... a czemu 5 lat?Bo tyle My jestesmy razem..... I tak ciagle ktos, gdzies....
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
7 lipca 2011, 13:49
Edytowany przez FammeFatale22 26 września 2011, 13:01