Temat: moja siostra rzadzi w rodzinie !!!

nie myslalam ze tez napisze tutaj ale trudno

moja mama umarla 7 lat temu ja bylam za granica w tym czasie ale siostra postanowila mnie nie zawiadamiac (oprocz niej mam jeszcze dwie ) przezylam to bardzo i czulam sie okropnie..... 

inna siostra kupila dom na wsi ale tamta jak to uslyszala pojechala do niej i zrobila awnture ze po co kupila na wsi skoro mamy mieszkanie po mamie i ojcu...... 


ojciec mieszkal po smierci mamy sam przez rok znow siostra pojechala i kazala mu sie przeprowadzic do niej  a mieszkanie wyjajac i wten sposob pomagac przy splacie kredytu
  zrobil to dla swietego spokoju

teraz ja chce przyjechac do domu po pol roku i zadzwonilam do niej a ona z tekstem ze nie ma miejsca dla mnie i jak chce przyjechac to hotel jest niedaleko 

wkurzylam sie i nagadalam je takich rzeczy ze az mi bylo wstyd ze tak odzywam sie do rodzonej siostry

no i jest problem ojciec wykupil mieszkanie a siostra chce go wyremontowac i puscic na sprzedaz podzielic kase i splacic do reszty caly kredyt 

wszyscy kiwneli glowami tylko nie ja i znow awantura 

co ja mam zrobic? Pojechac do domu na wakacje i rozmowic sie z siostrunia czy siedziec na tylku i dac sie traktowac jak obca osoba?

Pasek wagi
Ciezka sprawa. A z ta smiercia, to ja jej juz bym pokazala kto w domu rzadzi, ale wracajac do tematu...jesli dom jest wlasnoscia rodzicow, w momencie kiedy ojciec przepisuje go na jedna z was, macie prawo upominac sie o splate (czyli caly dom jest dzielony na liczbe rodzenstwa). Nikt bez Twojej wiedzy nie ma prawa sprzedac Go. Wyjatkiem jest, gdyby Twoj ojciec Cie wydziedziczyl...wtedy tracisz prawo do wszystkiego...

annneczka

wlasnie ona ma takie schizy ze wszyscy powiedzieli mi ze jak sie na cos nie chca robic tak jak ona powiedziala szaleje i mowi ze zaluje ze w takiej rodzinie sie urodzila ...... wiec kazdy jej unika nawet nie dzwonia bo sie boja 

9magda6

Moja ciotka ma wlasnie takie dzieci ze jedno za drugim w ogien skoczy a jest tam az 7 rodzenstwa i wychowane bez ojca 

verden

ojciec mi juz powiedzial ze dopoki zyje mieszkanie jest jego a jak umrze mozemy sie klocic ile dusza zapragnie,czyli na razie nie chce awantur 


Pasek wagi
jak nie wiadomo o co chodzi: chodzi o pieniądze, a jak rodzina nie jest zgodna to tylko dużo hałasu będzie, tak juz jest, ie wiem co Ci poradzić, musisz stworzyć, namówić Twojego tate na wspólny front, odkłada to na później, nie chce sie kłócić ale jak Jego zabraknie sytuacja bedzie jeszcze gorsza
Pasek wagi
Współczuje ci takiej siostry, tylko jaki cel był aby ciebie nie zawiadamiać o śmierci twojej mamy? Gdyby mi ktoś taki numer wykręcił to bym nie odpuścił a twoja siostra niech sama w hotelu zamieszka. Najlepiej jak możesz to przyjedź i przemów bo na odległość nic nie da.
Z drugiej strony możesz zapytać o ile jest darmowa porada, prawnika co w tej sytuacji będzie gdy sprzeda mieszkanie, ale jak wyżej jedna pisała, testament liczy się i każdemu należy się zwłaszcza tobie!
zadzwonilam do ciotki. powiedziala ,ze jak nie chca mnie,to moge do niej przyjechac,talerz zupy i lozko znajdzie sie dla 1 osoby wiecej (rycze jak debilka), co do mieszkania zapisane jest na nas wszystkie, a nie powiadomienie o smierci mamy i pogrzebie to cel taki, ze wiedziala ze zostane na stale i juz nie wyjade :  wiec jak na zlosc jej, przyjade, ale wtedy nie bede sie cackala, trudno strace rodzine ale nie pozwole pomiatac soba 
najbardziej zal mi tego ze to sie dzieje w mojej rodzinie ..... 

Trudno najwyzej strace te osoby ktore byly mi bliskie, a jednak tak obce jak zwykly przechodzien na ulicy..
Pasek wagi
ee, taka relacja jednostronna zawsze jest w mniejszym bądź większym stopniu przekłamana. z tego co piszesz, to masz za siostrę wredną wiedźmę, pazerną na kasę i nie liczącą się z niczym i nikim. a jak jest naprawdę? tego nie wiemy.
w każdym razie jeżeli właścicielem mieszkania jest wasz ojciec, to ona nie ma możliwości sprzedania go. jeżeli wasz ojciec przepisze mieszkanie na nią, to wtedy jako właścicielka może sobie z nim zrobić co chce i wy [reszta rodzeństwa] nie macie nic do gadania, bo mieszkanie zostało jej oddane za życia właściciela, a nie odziedziczone po jego śmierci. dopóki wasz ojciec żyje, może sobie zrobić z tym mieszkaniem co chce; może je sprzedać, może oddać jednemu z dzieci, może przepić, bo mieszkanie jest jego. 

satoko

nie jest przeklamana ta relacja siostra od zawsze byla i jest taka .... chodzi tez o to ze nikt nie bedzie mieszkal po smierci Ojca w tym mieszkaniu i chce sprzedac i podzielic kase a ja sie nie zgadzam bo kiedys chce wrocic do Pl  na stare lata i ze jesli juz jest mieszkanie to po co sprzedawac i kupowac inne ?Mieszkanie jest wynajmowane nie bedzie teraz sprzedane bo tam jest ojca i moj meldunek na stale wszystkie siostry maja inne meldunki 


Pasek wagi
chodzi tez o to ze nikt nie bedzie mieszkal po smierci Ojca w tym mieszkaniu i chce sprzedac i podzielic kase a ja sie nie zgadzam bo kiedys chce wrocic do Pl  na stare lata i ze jesli juz jest mieszkanie to po co sprzedawac i kupowac inne ?
aaaha, czyli chcesz to mieszkanie dla siebie jak wrócisz, tak?  

satoko

tak wlasnie tak  !!  a moze lepiej zeby sprzedaly podzielily sume miedzy 4 osoby i kupic mniejsze ?dlatego chce z nimi porozmawiac co one mysla 
Pasek wagi
> .w każdym razie jeżeli właścicielem
> mieszkania jest wasz ojciec, to ona nie ma
> możliwości sprzedania go. jeżeli wasz ojciec
> przepisze mieszkanie na nią, to wtedy jako
> właścicielka może sobie z nim zrobić co chce i wy
> [reszta rodzeństwa] nie macie nic do gadania, bo
> mieszkanie zostało jej oddane za życia
> właściciela, a nie odziedziczone po jego śmierci.
> dopóki wasz ojciec żyje, może sobie zrobić z tym
> mieszkaniem co chce; może je sprzedać, może oddać
> jednemu z dzieci, może przepić, bo mieszkanie jest
> jego.

Masz rację tylko, jeżeli miał ze zmarłą żoną rozdzielność majątkową. Jeśli nie- jest właścicielem połowy mieszkania. Do drugiej połowy mają prawo po równo wszyscy spadkobiercy ( czyli mąż zmarłej i jej dzieci). Czyli ani ojciec ani nikt inny samodzielnie nie może dysponować mieszkaniem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.