Temat: za co kochacie a za co nienawidzicie swoich facetów??

Jak w temacie. Ja zaczynam

kocham: za plecy do których się przytulam w nocy, za to że mnie nie budzi w nocy jak chrapie, za to że robi mi kawe, za nie marudzenie .

nienawidze: za upór, za oglądanie meczów, za głośne jedzemie zupy.

:)

Jak można kogoś NIENAWIDZIĆ za głośne jedzenie zupy? :O 

Ktoś tu nie zna znaczenia słowa "nienawiść"?
nienawidzić ? chyba nie lubić jak już.. 
kocham za jego smerfowy glos, za jego usmiech, za trzymanie kierownicy prawa reka a lewa podtrzymuje glowe ;) za to ze mowi do mnie "piekna pani doktor" lub "lekareczko", za to ze uwielbia mnie w okularach, za to ze jest strasznie niesmialy i w ogole za wszystko, za jego wady tez
ja kocham bezwarunkowo;-p
nienawisc to zle i brzydkie slowo , nie lubie gdy facet sie czepia o glupiego paprocha na moich ubraniach i gdy mowi mi przykre slowa (wraca do przeszlosci)i po 10 razy mi powtarza to samo co juz bylo ustalone

reszta jest w porzadku, uwielbiam jego humor, przytulanie, za spiewanie nie wiadomo o czym (wlasnie mi cos tus spiewa o penisie konia)

Kocham Go za to że jest. Lubię spać przytulona do jego nagiego ciała :)

Nie lubię hmmm gdy chrapie :) bo muszę go szturchnąć :) i nie lubię w nim tego że jest uparty :) w niektórych sytuacjach mógłby odpuścić :)

nienawidzisz za oglądanie meczów... a mi się właśnie to u facetów podoba. Lubie jak facet się interesuje sportem zwłaszcza piłką nożną ;P
Pasek wagi
Agusia przypomniałaś mi :D kocham gdy mi śpiewa i próbuje tańczyć hahah
kocham za to że jest taki męski.
nie lubię w nim tego że czasami za szybko mi odpuszcza i się zgadza na coś
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.