Temat: co zrobić - facet

Zdaje sobie sprawę ,ze większość z Was pewnie na mnie z nożami się rzuci ale zaryzykuję ... Jestem ze swoim chłopakiem ponad rok... włąsciwie jest moim pierwszym ,nie licze tych zauroczeń , krótkich może z 2 związków.. i nie wiem.. nie wiem czy go kocham.. tak na prawdę nie mam żadnego porównania. Albo go nie kocham albo to własnie tak wygląda miłość..bo właśnie ja nie wiem do końca czym ta miłość jest, więc jednak może ?
Największy problem jest w tym ,ze nie umiem zrozumieć sama siebie... boję się ze jestem z nim dla tego ze nei znajdę nikogo lepszego ... że jestem z nim dlatego ze myślę "jak można kogoś takiego nie kochać " - własnie kurde! strasznie mądry, strasznie zdolny, na pewno nie brzydki, zaradny, może zbyt delikatny i ja cały czas myślę ,ze to nie możliwe że ja nie kocham go , mam takie dni że bardzo chce się do niego przytulić , powiedzieć mu "kocham Cię" a teraz np. nie widzimy się od tygodnia i  w ogóle mi to nie przeszkadza ... nei wiem co mam robić, bo nie wiem co czuje... strasznie się boje , bo moze ja tak mam ? może zaden facet nie będzie mi odpowiadał jak nie odpowiada mi ten ? strasznie się w tym gubię.. czasem mi jest cudownie a czasem nie czuje nic. Raz się "rozeszliśmy" on zostawił mnie , bo nie miałam czasu,nie okazywałam uczuć to miałam wrażenie jakbym kamieniem w głowe dostała, wtedy czułam że go kocham, ze chce z nim być, było cudownie 2 miesiące jak został ze mną a teraz znów... znów wątpie ,ciągle myśle.. dla niektórych dziewczyn byłby on ideałem, wiec dlaczego ja nie moge go pokochać ? :( pewnie nieźle namieszałam...