Temat: Padłam jak mam powstać?Problem z byłym chłopakiem

Byłam z chłopakiem ponad 3,5 roku.Była to nasza pierwsza miłość(moja i jego).Potem sie zepsuło.
Nie pozwalał mi nigdzie wogóle wychodzić,kontrolował cały czas i kazał puszczac sygnaly z domowego ,że jestem w domu.
Zapewniał mnie że siedzi w domu,a to nie była prawda
Np.chodził na prawko ,a mnie oszukiwał ze np.leży w domu,a dowiedziałam sie o tym kiedyś na Wigili od rodziny.
Np.oszukiwał że idzie spać ,a tak naprawdę był na dyskotece.
Wyzywał mnie od szma...i kur....nie wiadomo dlaczego i bił
Jeżdził nie wiadomo gdzie..
Kiedyś zobaczyłam jak wstrzykuje sobie coś w żyłę to powuedział że to od serca coś.Dopiero po kilku latach dowiedzialam sie ze cpał cały czas itp i do tej pory ćpa.
Kiedy było wszystko dobrze pisał do ok 500 dziewczyn na fotka.pl że sa sliczniutkie ze je kocha i mowil na nie kotku tygrysku itp

Nie jestem z nim pół roku i nie odzywam się .Akurat składa się tak że mamy bardzo duzo wspolnych znajomych i bedziemy razem na weselu.I z tego co wiem dalej cpa i wogole.Dowiedziałam sie ze mnie kocha bardzo i chce sie ze mna ożenić .Olałam to sprawa jasna.
Ale jak można mieć taki tupet.On nic się nie zmienił jest gorszy niż był ,ale nie ważne.

Poprostu co ja mam ze sobą zrobić.Nie odzywam sie pol roku i nie chcę.Nie potrafię zapomnieć naszych pięknych chwil i tych złych .Nie umiem spotkać się z rzadnym chłopakiem,bo jestem przekonana ze nie ma normalnego i nikt do mnie nie pasuje.
Czym bardziej mysle o swoim byłym tym bardziej nikt nie odzywa sie do mnie.Nie wiem czemu tak sie dzieje .Kiedy cierpię nie ma ani jednej osoby do pomocy.
Jak mam zapomniec?Co ze soba zrobic?Wpadłam w nałogi i choroby
A ten SUKINSYN jeszcze śmie mi mówić abyśmy zrobili dziecko to wtedy sie wszystko ułoży (wiem to z pewnych żródeł)

Przepraszam za błędy ortograficzne i nie zrozumiany język.Pogubiłam sie w tym wszystkim..

To normalne że myślisz jeszcze o nim bo spędziliscie kawał czasu ze sobą, ale nie daj się i pamiętaj ile przykrości i krzywdy ci sprawił. Nie jest wart tego żebyś sie nim zainteresowała po raz kolejny. Ignoruj jego teksty a na wesele najlepiej jakbyś poszła z jakimś kolegą, żeby on sie do ciebie nie przystawiał. I uwierz że nawet się nie oglądniesz a spotkasz tego jedynego, który bedzie o ciebie dbał, kochał i przede wszystkim SZANOWAŁ!!
Spoko babka z Ciebie. Tzn spoko ze wiesz co dla Ciebie dobre a nie jak wiekszosc jedziesz w toksycznym zwiazku
Dziewczyno będzie wszystko dobrze. Uwolnij sie od niego. Idź na randkę, zrelaksuj się. Wiem, że to łątwo sie mówi ale nie mozna zaprzątać sobie myśli takim śmieciem.Uczepił się Ciebie bo na pewno żadna inna dziewczyna nawet nie chciała na niego spojrzeć a z Tobą było jako ostatnią.

I uważaj na tym weselu bo jeszcze sie naćpa i Cię zgwałci nie daj Boże skoro sobie dziecko ubzdurał. Jeżlei musisz iść na to wesele to radze zabrać dobrą obstawę...
no macie racje rzadna na niego nie spojrzu bo od razu widac jaki jest po ubiorze oczach i wygladzie,a co mowic o charakterze ciekawe ktora dziewczyna by sie go sluchala tak jak ja i tolerowala to co on robi.
Nie był Ciebie wart. Dobrze,że już nie jesteście razem.
Zobaczysz,że jeszcze znajdziesz kogoś kto zasługuje na taką dziewczynę jak Ty.
Bądź silna i nie myśl o nim. Zacznij robić to co lubisz, co sprawia Ci przyjemność.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam.
o jaaa........masakra
A mnie sie wydaje ze dojdzie do takiego momentu ze zacznie gosc gadac typu "bylem w potrzebie moglas mi pomoc", "jak staczalem sie na dno to sie odwrocilas i ucieklas"/ Wazne to nie dac sobie grac na uczuciach.
dziewczyno może i były piękne chwile, ale taki facet nie zasługuje, żeby go pokochać! wiem łatwo powiedzieć- zapomnij, ale postaraj się. Staraj się zająć czymś myśli, a jak on Ci się przypomni to myśl tylko o tych złych rzeczach..
uważaj, żeby on Ci tego dziecka na siłę nie próbował zrobić;/
Kochana, czas leczy rany... byłaś z nim długo, dlatego tak trudno Ci sobie to wszystko ułożyć...
ale będzie dobrze, zobaczysz - trafisz na wspaniałego faceta! :*

a od tego ćpania to widocznie mu się coś we łbie popieprzyło.
nie daj się wciagnąć w to bagno choćbym nie wiem co! bo potem będziesz całe życie płakać :(

trzymaj się Kochana, trzyma kciuki za Ciebie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.