20 czerwca 2011, 18:43
od jakiegos czasu spotykam sie z pewnym chlopakiem,fajnie nam sie spedza czaswygłupiamy sie..ale od po ran kolejny na godzine przed spotkaniem odmawia bo nagle mu cos wypadło,a jak sie widzimy to tylko na godzine i juz sie spieszy..nie ma nikogo bo dobrze go znam jestesmy z jednej wiochy:)ale wqrza mnie to a niechce naciskac na niego...napisal mi ,ze dzis nie mozemy sie spotkac mimo,ze od rana pisal mi sam o spotkaniu... on jest takim typem lekkiego imprezowicza ale ogolnie taki spokojny...napisal,ze sie jutro spotkamy...nie wiem juz nawet co mam mu odpisac,chce sie z nim spotkac ale drażni mnie to a raczej przykro mi..
20 czerwca 2011, 19:10
ja też jestem za tym ,żebyś mu odmówiła następnego spotkania,niech poczuje się jak Ty ;]
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
20 czerwca 2011, 19:11
Nie trać czasu z kimś, kto nie ma tego czasu dla Ciebie. I nie bądź na każde zawołanie. Musisz powiedzieć, że Ci coś nie pasuje, bo z doświadczenia wiem, że samiec się sam nie domyśli.
20 czerwca 2011, 19:20
ja bym robila to samo co on
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
20 czerwca 2011, 19:24
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie ;)
20 czerwca 2011, 19:32
No ja miałam kiedyś podobną sytuację. Koleś przesunął spotkanie ze mną bo mu się wypad z kolegami przedłużył I jak to w moim stylu, uniosłam się dumą i powiedziałam, że lepiej będzie jak sobie to spotkanie darujemy (zasłoniłam się honorem, chociaż tak naprawdę to chciałam z nim wyjść). To po tym nie odzywał się do mnie przez ponad tydzień i ja też nie szukałam z nim kontaktu, bo wyznaję zasadę "NIE TO NIE. ŁASKI BEZ" Ale potem przyszedł i powiedził, że już nie wytrzyma tak dłużej. A jak zapytałam go czemu się obraził to odpowiedział, że się nie obraził tylko było mu przykro, że mi na nim nie zależy.
Moim zdaniem musisz z nim o tym pogadać, bo z niedomówień są tylko same nieporozumienia.
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
20 czerwca 2011, 19:38
Hmmmm, a nie możesz na legalu mu powiedzieć na kolejnym spotkaniu, że nie podoba Ci się takie zachowanie? Nie poczuje się osaczony, a sprawa będzie wyjaśniona, nie warto się mścić na darmo, nie wiadomo jakie są powody "zlewki" tego chłopaka...
20 czerwca 2011, 20:44
Dziewczyny radzą abyś go olała i jutro Ty odwołała spotkanie ale pewnie i tak tego nie zrobisz, jestem tego prawie pewna :-P
Widać, że Ci zależy i czekasz na te spotkania i nie będziesz w stanie odmówić - bo też chcesz się z nim spotkać.
Po prostu mu powiedz, że nie lubisz jak odwołuje spotkanie w ostatniej chwili. Chcesz sobie coś zaplanować, a On troszkę Ci to utrudnia. To na prawdę nie osaczanie Go :-)