- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
26 maja 2011, 17:07
Jak długo jesteście w związku? Wierzycie w miłość na całe życie, teraz -kiedy tak bardzo dużo małżeństw się rozpada?:)
Edit: Piszcie czy jesteście małżeństwem czy nie:)
Edytowany przez vierna 26 maja 2011, 17:08
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
26 maja 2011, 17:23
tak, wierzę w miłość na całe życie
Edytowany przez sayonara 2 czerwca 2011, 22:33
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 4865
26 maja 2011, 17:24
bylismy ze soba 3 miesiace jak wzielismy slub a teraz minelo nam 3 lata po slubie :)
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
26 maja 2011, 17:31
nie jesteśmy małżeństwem.. za miesiąc minie 6 lat razem... gdybym nie wierzyła że to miłość na całe życie już dawno dałabym sobie spokój z tym związkiem...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
26 maja 2011, 17:34
5 lat razem, 2 Lipca mamy ślub.
26 maja 2011, 17:34
ja jestem z moim prawie 2,5 roku, to mój pierwszy chłopak i ja jestem jego pierwszą dziewczyną ;) i (może trochę naiwnie) wierzę, że jest to miłość na całe życie ;) w tym roku zamierzamy się zaręczyć ;)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Świekatowo
- Liczba postów: 101
26 maja 2011, 17:39
8 miesięcy po ślubie. a chodziliśmy ze sobą....7lat i 9 miesięcy, w tym niecały rok narzeczeństwa...byliśmy sąsiadami z ulicy i znamy sie od dziecka. Przed ślubem razem nie mieszkalismy bo w sumie po co skoro tak blisko siebie mieszkaliśmy, ale teraz uważam, że to błąd. każda para powinna zamieszkać ze sobą przed ślubem, żeby sie dokładnie poznać, bo mieszkanie ze sobą a takie tam chodzenie do siebie to zupełnie inne kwestie. Kocham mojego męża, ale sporo rzeczy mnie teraz w nim denerwuje na które właściwie nie zwracałam uwagi wczesniej. No i kolejna rada, wiem ze to nie zawsze jest możliwe ale każda para powinna byc na swoim. Ja zamieszkałam z teściową, no nie jest źle,mam naprawde w porządku teściową ale jednak jest inaczej, jest ten dyskomfort ze musisz sie zawsze z kims liczyc jak cos chcesz zrobić i nie możesz o wszystkim decydować sama i zadnej decyzji odnośnie domu sama podjąć skoro nie jestes u siebie.Ja mam nadzieje ze w moim wypadku to się kiedyś zmieni, może uda się wybudować, ale na to trzeba czasu no i kasy;/ale jeśli ktos ma taką możliwość niech idzie na swoje odrazu.
26 maja 2011, 17:43
My 10 miesięcy po ślubie ;)
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 64
26 maja 2011, 17:46
6 lat razem we wrześniu tego roku ślub:)