- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
26 maja 2011, 12:20
Hej dziewczyny takie moze i glupie ale nie wiem jak sie zabrac do tego a mianowicie kiedys moj facet spytal sie jaki mam rozmiar palca tak niby wiesz w zartach i wogole ale ja tam po cichu licze ,ze cos szuka;p ale rzecz w tym ,ze nie wiedzilam jaki rozmiar bo od czasu jak schudlam wszytskie pierscionki sa za duze a jakos nowych nie kupowalam no wiec wybalam sie do jubilera i juz wiem tylko jak facetowi tak delikatnie wplesc ten rozmiar do glowy;p ale wiecie nie tak nachalnie:P
Macie jakies pomysly??:)
Dzieki;)
- Dołączył: 2008-08-19
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 417
26 maja 2011, 12:23
wydaje mi się, że to jemu powinno zależeć na zdobyciu rozmiaru, a nie Ty masz mu to podać na tacy ;) niech się chłopak pomęczy, a skoro coś podejrzewasz to przynajmniej będzie śmiesznie jak zacznie robić podchody:)
Poradzi sobie, zostaw to mu :)
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
26 maja 2011, 12:27
Powiedz po prostu, że kiedyś pytał o rozmiar palca, byłaś, zmierzyłaś i mu go podaj - bez zbędnych ceregieli ;)
26 maja 2011, 12:27
Kup sobie pierścionek i go zostaw w domu jak wyjdziesz. To sobie zmierzy :D
26 maja 2011, 12:28
napisz mu smsa, takiego zwykłego, jaki zdarza Ci się często pisać, a na "ps" rzuć, niby ot tak sobie;), że byłaś w sklepie jubilerskim z koleżanką i że masz taki rozmiar palca, bo pytał kiedyś;). Ale i tak wiadomo o co chodzi;P
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
26 maja 2011, 12:33
no ale widzisz juz kilku krotnie robil podchody ;P i widze jak sie meczy;p
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
26 maja 2011, 12:39
Tak jak mowi Delgado - kup sobeipierscionek, pochwal mu sie nim i zostaw w widocznym miejscu.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
26 maja 2011, 12:44
Mój brat jak chciał kupić pierścionek swojej dziewczynie, to wymyślił sobie, że tak dla śmiechu będzie ją namawiał na przymierzenie obrączek u znanych jemu kobiet (znaczy moa mama, ja, koleżanki jej, czy jego kolegów żony) miał dużo szczęścia, bo długo nie musiał bawić się w tą zabawę, ponieważ ma taki sam rozmiar jak ja, więc zaraz mnie zabrał jako modelkę do przymiarki ;) Chłopak jak chce to potrafi sobie poradzić :))
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
26 maja 2011, 12:48
tak tak On chcial mierzyc moj pierscionek haha ale ja Mu powiedzilam ,ze takie mierzenie nie ma sensu bo kilka mm i juz inny rozmiar i to prawda bo ja sobie mierzac taka mieraka wyszlo ,ze niby rozmiar 18 tak mis ie wydawalo a poszlam do jubilera na zywo (miarka pochodzila ze strony ionternetowej tego samego jubilera) i wyszedl roziar 16 Oo.. wiec wiem ,ze najlepiej jakby mu powiedziala ;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
26 maja 2011, 12:53
> Mój brat jak chciał kupić pierścionek swojej
> dziewczynie, to wymyślił sobie, że tak dla śmiechu
> będzie ją namawiał na przymierzenie obrączek u
> znanych jemu kobiet (znaczy moa mama, ja,
> koleżanki jej, czy jego kolegów żony) miał dużo
> szczęścia, bo długo nie musiał bawić się w tą
> zabawę, ponieważ ma taki sam rozmiar jak ja, więc
> zaraz mnie zabrał jako modelkę do przymiarki ;)
> Chłopak jak chce to potrafi sobie poradzić :))
hehe fajny pomysl - ale ja jak juz wspomnialam On robil jzu rozne podchody - a szczerze chce dostac pierscionek we wlascowym rozmiarze;p