Temat: rozterki patnerskie//On;*

ustaliliśmy z D że będziemy walczyć o siebie, a przynajmniej starać się
tylko będzie ciężko bo w czerwcu przyjeżdża na kilka dni, a potem wyjeżdża za granicę... będę za Nim tęsknić
nie jest łatwo, a do tego jak wróci to będzie studiował...
dzięki Bogu nie wyjeżdża daleko...
chyba Go kocham, ale jakie to ma znaczenie, skoro mieszka ode mnie 150km?!

do tego nie wiem jak mam mu to powiedzieć i czy w ogóle

co mam w tej sytuacji robić??

powiedz mu to wprost ,ze go kochasz
"miłosc nie zna granic"  jak sie kocha to i km nie sa wazne .pamietaj ; )
"chyba Go kocham"

i wszystko jasne..
no właśnie nie za bardzo jasne;(
Przestan przezywac, znajdziesz sobie innego.
Rainybow chyba Cię jakiś facet konkretnie zranił, że tak mówisz...
Ja nie widzę nic co wskazywałoby na zranienie ...
młoda jesteś i takie problemy beda sie pojawiac co chwila
Pasek wagi
bardzo dziękuję za usuwanie komentarzy!!!
> Ja nie widzę nic co wskazywałoby na zranienie
> ...młoda jesteś i takie problemy beda sie pojawiac
> co chwila

przemilczę to...
Dlaczego przemilczysz?
uważasz że jesteś już dojrzała czo o co chodzi?
Pomyśl czy ten związek przetrwa próbę czasu i odległości. Czy chcesz byc z kimś, kto mieszka daleko, z kim widujesz się raz na jakiś czas.
W związku potrzeba jest bliskość, szczegolnie w tym wieku, kiedy dopiero uczysz się tego wszystkiego :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.