- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
20 maja 2011, 16:32
Vitalianki jak to jest..... Moi rodzice się rozeszli, mojego faceta też..... jeden jak i drugi przypadek rozstania to zdrada... Jak myślicie czy my w przyszlości też jestesmy na to "skazani"?? Moja mama kiedys powiedziala mi ze powinnam wziasc sobie faceta z "pelnej" rodziny..... Ale to przeciez nie jego wina ze rodzice sa po rozwodzie. to tak samo jak by mnie nikt nie chcial bo moi rodzice zyja osobno.....
- Dołączył: 2009-09-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 515
20 maja 2011, 16:37
Wiem, że zostanę zbojkotowana, ale jesteście obciążeni wiedzą "jak się rozstać" i jest wysoce prawdopodobne, że z tej wiedzy skorzystacie.
20 maja 2011, 16:40
Twoi rodzice mają trochę racji, bo osoba z pełnej rodziny jakoś bardziej wierzy, że w małżeństwie może się poukładac, bo ma po prostu takie wzorce. Nie jest to jednak reguła. Nie jest regułą, że osoba z pełnej rodziny nie zdradzi czy się nie rozwiedzie, ani że osoba, której rodzice się rozwiedli, nie będzie wierna i masz rozwód murowany. Myślę, ze warto być świadomym, ze może to mieć jakiś wpływ na przyszłe wybory, ale nie należy się sugerować tylko tym.
20 maja 2011, 16:40
Po prostu tak trafiliście, po co szukać w tym jakiegoś drugiego dna
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Australia
- Liczba postów: 9686
20 maja 2011, 16:46
Z punktu psychologicznego jesteście obciążeni. Natomiast reszta zalezy tylko i wyłacznie od Was. A jak to było w przypadku Waszych rodziców, ktora strona zdradziła. Mama czy ojciec?
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
20 maja 2011, 16:46
jestesmy ze soba prawie 3 lata i nie widze aby cos zlego sie dzialo.....obejrzy sie czasami tak jak kazdy facet. smieje sie ze tylko tyle mu zostalo "popatrzec":) ale nie robi tego perfidnie i chamsko.... ja tez czasami spojrzę na ciasteczko
i tyle mojego
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
20 maja 2011, 16:48
u jednej jak i u drugiej strony zdradzil ojciec...... ale mi sie zdaje ze moj facet nie jest taki jak jego tata bo on zawsze prawde mi powie, nie oszukuje mnie a jego tata by mogl klamac, klamac i klamac
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
20 maja 2011, 16:51
a ja uwazam ze jesli rodzice sie rozwiedli to wy nie. nie bedziecie chcieli przezywac tego co oni. i wasze dzieci by tez nie cierpialy. ale to moje zdanie. tylko od was wsyztsko zalezy
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
20 maja 2011, 16:53
> a ja uwazam ze jesli rodzice sie rozwiedli to wy
> nie. nie bedziecie chcieli przezywac tego co oni.
> i wasze dzieci by tez nie cierpialy. ale to moje
> zdanie. tylko od was wsyztsko zalezy Hm może racja??
na pewno nie chcemy tego samego, ja i on juz sie duzo napatrzeliśmy....
20 maja 2011, 16:53
A moim zdaniem to głupota, aby tak uważać. Mój chłopak nie jest z pełnej rodziny. Jego ojciec zdradził i wyprowadził się do tej kobiety. A mój chłopak jest wgl nie jest typem faceta, któremu śpieszy się do zdrady i oglądania za innymi kobietami. Liczę się dla niego ja i tylko ja :) Jest przystojny i już byla sytuacja że dziewczyna za nim biegała i wszystko by dla niego zrobiła, a on wybrał mnie jak jeszcze z nim nie byłam i jest ze mną b.szczery. Zawsze mi mówi, gdy coś się zdarzy dwuznacznego ( ostatni raz jak go dziewczyna w policzek pocałowała i powiedziała że mu się podoba itp, moze i głupie ale wszystko mi mówi) Więc to nie prawda, że facet z niepełnej rodziny będzie niewierny. Jestem z nim 1,5 roku i każdy mi mówi, że trafiłam na anioła, bo tylko ja jestem jego jedyną dziewczyną :) Mimo, że nie jestem ideałem z wyglądu i z charakteru :P