- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 254
19 maja 2011, 16:45
Dziewczyny!Tekst moze 45-letniego faceta do mojego partnera w czasie imprezy: ''o boze, czym ty ja karmisz?'' !!! Jak na cos takiego reagowac?
Edytowany przez bernardetta 6 stycznia 2012, 19:08
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
19 maja 2011, 17:08
Co za dziad! Czym cie karmi to jego sprawa. Jak mu się nie podoba to niech nie patrzy.... ja bym pojechała po nim ostro:)
skoro on chamski to czemu siedzieć cicho?:)
19 maja 2011, 17:13
co za odzywka
było walnąć coś o łysieniu czy cokolwiek...
swoją drogą, gdyby mój mąż nie zareagował daniem gościowi w pysk, miałabym niezłego focha
19 maja 2011, 17:14
ja bym powiedziała "spierdalaj"
19 maja 2011, 17:18
od dziecka nam wmawiają że jak będziemy dobrze traktować ludzi, to oni nas też będą
żyję już 36 lat i powiem Wam, że to bzdura
jest przeciwnie - ja zauważyłam że jak jestem uprzejma, to mnie traktują jak słabszą czy głupszą i dopiero jak wyjadę z chamstwem, to się bydło uspokaja
19 maja 2011, 17:21
.
Edytowany przez Alere 8 października 2013, 14:09
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 254
19 maja 2011, 18:59
Moj ukochany zareagowal troche glupkowatym usmiechem, nic nie powiedzial bo nie wiedzial co, tak jak ja. Byloby fajnie,gdyby odpowiedzial,ze ''karmi mnie szczesciem'', ale nie mam do niego wielkich pretensji,ze sie nie odezwal, bo ten tekst byl rzucony w troche zartobliwy sposob, z usmiechem, zanim do mnie dotarl, nastapila zmiana tematu. Gdyby ktos mi ordynarnie ublizal, to oczywiscie oczekiwalabym, ze moj facet sie za mna wstawi. Ale z takimi pseudo zartami musze sie nauczyc radzic sama.