- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Słupca
- Liczba postów: 41
18 maja 2011, 21:48
Hej, mam taka sprawe, moj maz pasjonuje sie w robieniu tautazow. Robi je tak prywatnie w warunkach domowych dla pasji, tyle ze mnie to gnebi,bo zalezy komu robi i ...gdzie????Gdyby zjawila sie piekna blondi i kazala sobie zrobic cos zaluzmy...na piersi, tez byscie sie zgodzily???Niby jestem wyrozumiala, ale jakos tak ta sprawa mnie gryzie.
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 104
18 maja 2011, 21:50
ciesz się że nie masz męża ginekologa.
18 maja 2011, 21:51
...tatuaży... mi by przeszkadzało jak moja pani by miała komuś robić gdzieś w złym miejscu
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
18 maja 2011, 21:52
wydaje mi sie ze jesli cos sie robi dla zysku to sie inaczej patrzy.... nawet na kobiety
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 762
18 maja 2011, 21:52
hmmmm chyba byłabym zazdrosna ... ale ja to w ogóle jestem zazdrośnica i walczę z tym jak mogę...hehe
18 maja 2011, 21:54
Hmm, mi pewnie też nie za bardzo by się to spodobało, ale pewnie starałabym się potraktować to jako pracę. A na 100% bym powiedziała mężowi, że mnie to martwi.
18 maja 2011, 21:54
ja byłabym zazdrosna,pogadaj z nim....
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Słupca
- Liczba postów: 41
18 maja 2011, 22:01
Dzieki za wpisy, nie chce z nim gadac bo to jego pasja, z tym ginekologiem to dopiero bym miala jazde!!!he he!!! bo wlasnie robil mojej przyjaciolce na plecach tribala(powiedzmy na plecach, byl tak nisko ze chaczyl o ......)niewazne, glupia sprawa!!!Mysle, ze jezeli kogos cos pasjonuje to nie mozna kogos blokowac( przeciez on podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie) z drugiej strony ma kontakt z cialem innej kobiety hmmm!!!
18 maja 2011, 22:02
pewnie bym siedziala i pilnowała ich hehe
18 maja 2011, 22:15
a co maja powiedzec zony lekarzy, pielegniarzy, rehabilitantow,masazystow?przerabane...ja bym osiwiala z nerwow hehehe