Temat: Odszkodowanie

Na początku grudnia zostałam potrącona na pasach, trafiłam do szpitala z potłuczeniami ciała. W tym samym dniu zostałam wypisana do domu i dostałam 14dniowe l4. Przez te 14 dni praktycznie leżałam,najbardziej oberwał dolny odcinek kręgosłupa i prawa noga, miałam trudności z poruszaniem. Jako, że pracuje na umowie zlecenie to przez te 2 tygodnie utraciłam swój zarobek. Złożyłam wniosek o wypłatę odszkodowania, ubezpieczyciel chce bym podała kwotę której oczekuję, a ja zupełnie nie wiem jaka miałaby ona być. Podać tylko kwotę utraconych zarobków? (Okolo 2 tysiące) czy jest szansa na coś dodatkowego? Jakieś zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, ból. Wiem, że tak naprawdę nic poważniejszego całe szczęście się nie stało, ale nadal odczuwam ból i pewnie będę go odczuwać. Nigdy nie miałam do czynienia z odszkodowaniami czy ubezpieczycielami, może ktoś z was jest trochę bardziej obeznany

A jakieś koszty leczenia, rehabilitacji? 

pannalimonka napisał(a):

A jakieś koszty leczenia, rehabilitacji? 

jedynie wykupione leki przeciwbólowe

Rozumiem, że to z ubezpieczenia osoby, która Cie potrąciła? Oczywiście, że dodałabym inne koszty, choćby rehabilitację. Warto pójść do rehabilitanta mimo wszystko. Mojej siostrze kiedys po stłuczce problemy pojawiły się po kilku latach. Bo rzekomo nic się nie stało i nie poszła do lekarza od razu. 

Pasek wagi

zolzaaaa napisał(a):

Rozumiem, że to z ubezpieczenia osoby, która Cie potrąciła? Oczywiście, że dodałabym inne koszty, choćby rehabilitację. Warto pójść do rehabilitanta mimo wszystko. Mojej siostrze kiedys po stłuczce problemy pojawiły się po kilku latach. Bo rzekomo nic się nie stało i nie poszła do lekarza od razu. 

Tak, z oc sprawcy. Tylko rehabilitacja, wizyty u fizjo to koszta a nie ukrywam że kiepsko z kasą. 

Z ubezpieczenia sprawcy możesz się tak naprawdę starać o wszystko - zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, utracone zarobki, a nawet przecież rentę jeśli będziesz niezdolna do pracy. Musisz mieć pełną dokumentację poniesionych kosztów, strat. 


Jeśli masz też swoją polisę to również dostaniesz wszystko to co widnieje w umowie. 


Odszkodowanie jest za materialną szkodę, czyli np. zwrot za koszty leków, ortezy, dojazdu do lekarza, prywatnych wizyt u lekarza, rehabilitacji (na wszystko dobrze mieć faktury) oraz utracony zarobek. 

Za krzywdę należy się zadośćuczynienie wypłacane z OC sprawcy. Ale to musisz wystąpić z osobnym żądaniem obok odszkodowania. I wtedy wycenić na zasadzie własnego widzimisię. Za 14 dni zwolnienia, bez hospitalizacji pewnie wypłaci ubezpieczyciel 1000 zł. Żadna fortuna, ale lepiej mieć niż nie mieć ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.