Temat: Przytulanie a kobiety

Uwielbiam się przytulać, nawet jak jest tak gorąco jak teraz.

Od 2 miesięcy spotykam się z nowym facetem, 2 lata mlodszym (na początku roku spotykałam się z kimś innym starszym 5lat facetem). Trochę się dziwię, bo znowu usłyszałam "jak dobrze,że lubisz się przytulać i nie trzeba się prosić i nie zmuszasz się do przytulania/bliskosci". Trochę mnie zaczęło to zastanawiać, czy to takie dziwne, że kobieta lubi się przytulać? Czy to taka gadanina facetów, tylko czemu miałaby służyć?

lubicie się przytulać?

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

generalnie to.. nie lubię :p

jeju, ciężko mi to zrozumieć naprawdę.

trochę jestem zaskoczona odpowiedziami. Jednak sporo z was nie potrzebuje takiej bliskości 

a mnie po tylu latach na forum  odpowiedzi poszczególnych użytkowniczek nie zaskoczyły, spodziewałam się które z nich mogą nie przepadac za taką bliskoscia

haha i zaraz jeszcze powiesz, że te które nie przepadają to są wyrodne żony  :D

to ty to napisałaś ?

Bo Cię już trochę poznałam :D

Serio poznałaś mnie ... Po prostu  sama według siebie wyciągnęłas takie, a nie inne wnioski, dlatego poczułaś się wywołana do tablicy  ? a moja wypowiedź niczego nie sugerowala 

No kestes bardzo specyficzną osobą, przynajmniej tu na forum. 

I jak widać nie tylko ja potrafię odgadnąć Twoje poglądy :p

masz za duze mniemanie o sobie, a to niezbyt dobra cecha

lubię. to jeden z moich języków miłości 

Lubię 🤗

.nonszalancja. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.nonszalancja. napisał(a):

Wielbiona napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

generalnie to.. nie lubię :p

jeju, ciężko mi to zrozumieć naprawdę.

trochę jestem zaskoczona odpowiedziami. Jednak sporo z was nie potrzebuje takiej bliskości 

a mnie po tylu latach na forum  odpowiedzi poszczególnych użytkowniczek nie zaskoczyły, spodziewałam się które z nich mogą nie przepadac za taką bliskoscia

haha i zaraz jeszcze powiesz, że te które nie przepadają to są wyrodne żony  :D

to ty to napisałaś ?

Bo Cię już trochę poznałam :D

Serio poznałaś mnie ... Po prostu  sama według siebie wyciągnęłas takie, a nie inne wnioski, dlatego poczułaś się wywołana do tablicy  ? a moja wypowiedź niczego nie sugerowala 

No kestes bardzo specyficzną osobą, przynajmniej tu na forum. 

I jak widać nie tylko ja potrafię odgadnąć Twoje poglądy :p

masz za duze mniemanie o sobie, a to niezbyt dobra cecha

Bardzo ciekawy wniosek z TEJ dyskusji.

Pasek wagi

Wielbiona napisał(a):

czitaa napisał(a):

Kocham = przytulam 

Godzinami ?

Nie wyobrażam sobie miłości bez tego, już wolałabym bez seksu.

Czasami z braku laku dawałam się tulić komuś kogo nie kochałam i niby też jest miło, ale to nie "to".

ale to też tak dziwnie, z obcym nmciezko było mi się przytulać a tu niby 2 miesiące, nadal człowiek obcy przecież plus raczej zafascynowanie na razie nie miłość a przytulać bym chciała się cały czas. 

lubie seks bardzo ale bez przytulania nie wyobrażam sobie związku, już wolałabym faceta z którym nie ma jakiegoś super seksu niż takiego, co nie chce się przytulać 

za 10 lat, z tym samym, jest pół na pół, albo będziesz jak te, co nie chcą albo zostaniesz przylepą nadal ;)


Nie lubię generalnie. Jakiś szybki uścisk jest ok. Ale jakieś dłuższe tulenie się czy o zgrozo spanie wtulonym to nie nie, potrzebuję dużo przestrzeni. Tak samo jak np. nie cierpię gdy mój chłop(on raczej z tych przytulaśnych niestety) klei się do mnie gdy np. coś robię, gotuję itp 

Pasek wagi

Bardzo lubię się przytulać do męża i w ogóle go dotykać tak w przelocie, np pogłaskać w tyłek, gdy przechodzi obok. Ogólnie dużo się dotykamy nawzajem w ciągu dnia. 

Chętnie też przytulam dziecko. Nie lubię dotyku innych osób, również koleżanek i bliskiej rodziny. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.