Temat: Czy to już podchodzi pod toksyczną troskę?

Mieszkasz ze starsza siostrą?? Po co wogole jej odpowiadasz na takie pytania, odpowiedź, że nie jej sprawa i tyle a nie strzelasz focha jak 14 latka

hahahahaha, 22 lata i problemy na poziomie 12stu. To ze siostra pyta to pyta, bo w rodzinie ludzie rozmawiaja o wszystkim, jesli jest to pytanie ktorego nie chcesz to tak jak Blueberry napisala odpowiedz krotko ze nie jej sprawa i tyle. Tez to ze nie chcesz jej pouczan po prostu mozesz jej powiedziec i robic tak jak uwazasz za stosowne. Jesli jej uwaga jest uzasadniona to tez przemysl czy czasem nie ma racji, po co sie od razu rzucac o depresji dostawac. Obrazasz ludzi chorych na depresje sadzac ze ta ciezka choroba przychodzi po kazdej klotni z rodzenstwem - co z tego co obserwuje jest wogole czestym zjawiskiem.
Druga sprawa- jestes dorosla, usamodzielnij sie , wynajmij pokoj i nikt nie bedzie sie w twoje spedzanie czasu wtracal.

To że ona pyta nie znaczy, że musisz jej odpowiadać :] Mówisz, że twoja sprawa i kończysz dyskusję. A czemu mieszkasz z siostrą? Nie możesz się wyprowadzić na swoje? Wynająć jakiś mały pokój i żyć sobie po swojemu? Czy siostra Cię utrzymuje? Jeśli tak, to włączył jej się pewnie tryb matkowania bo czuje się odpowiedzialna za Ciebie.

Mimo 22lat jestes bardzo dziecinna, ale nie musisz się nikomu tłumaczyć z kim piszesz. 

to już było….

Porozmawiaj z nią. Twoja siostra jest dużo starsza, ja np. też czuję potrzebę "opieki" wobec młodszych osób. To naturalne, że ktoś komu na nas zależy stara się otoczyć nas opieka, niektórzy po prostu robią to w niewłaściwy sposób. Spróbuj rozmawiać i powoli wyznaczać granice. 

to po co jej si≥ę spowiadasz ze wszystkiego? chcesz być traktowana jak dorosła, a zachowujesz się jak dzieciak.