Temat: Partner na sex videoczacie. Co zrobiłybyście? ZDJĘCIE W KOMENTARZU

Przed chwilą widziałam na ekranie narzeczonego fragment screenshota czegoś co wyglądało jak sex video czat/sex live camera. Czy coś w tym stylu. Widziałam kawałek czyjegoś ekranu nazwanego ‚Camera 2’ i były tam tez hasła/przyciski typu ‚HOST: i tam nazwa’ , ‚FOLLOW’ itp. Samego obrazu z kamerki widziałam niewiele bo sam skrawek i dołu, zaraz nad napisem ‚Camera 2’
Obok widać było również kawałek jakiegoś czatu ale za nic nie mogę się doczytać co tam jest napisane, widać jeden albo dwa emotikony, jeden z nich wyglądał jak taki przytykający z serduszkiem (jak w reakcjach na FB).

Jestem trochę roztrzęsiona i bliska łez, bo całe życie mając problemy z zaufaniem, często miałam jakies podejrzenia, ze on ogląda dużo filmów pornograficznych lub nawet, ze właśnie pisze na takich czatach bez jakiegoś uczuciowego zaangażowani itp, ale głównie zawsze miałam mało podstaw żeby faktycznie w to wierzyć. 

Boje się zapytać, boje się co powie i boje się ze mnie okłamie. 

Co wy zrobilibyście w tej sytuacji? Bylibyście zle gdyby Wasz facet był na jakims sex czacie lub oglądał jakieś live sex kamerki? 

Ves91 napisał(a):

To mi wygląda na mapę. Może gra w jakiś taktyczny multiplayer?

EDIT: Tam też zwykle są czaty, można również porozumiewać się głosowo, choć nie wiem, jak z kamerkami.

EDIT 2: Mam pomysł! Może wstaw to na Wykopie czy gdzieś i po prostu zapytaj, czego to może być screen, tylko Broń Boże nic nie sugeruj, żeby nie zaczęli urządzać sobie podśmie**ujek. Tam jest dość spore grono facetów, może pomogą.

Wlasnie juz ktoś mówił, ze to wyglada na mapę. Ja tam żadnej mapy nie widzę 🙈

Lolaberry napisał(a):

Mój mąż jest graczem, podpytałam go. "Hej, wiesz może co to za screen?". "Stream z gry, 99% fortnite. Wygląda jak stream jednocześnie przez Twitch i YT". I serio, widząc ten screen, od razu pomyślałam o grze, dlatego teraz męża podpytałam. Tu dziewczyny też raczej idą w kierunku innym niż sex kamerki. 

Po tym screenie uważam, że jesteś przewrażliwiona. Szukasz seksu tam gdzie go nie ma, a chłopu się obrywa, Ty już jesteś roztrzęsiona, bo pierwsze co Ci przychodzi widząc napis "camera" to seks. To nie jest reakcja na brak zaufania, to coś więcej. Swoją drogą, jeśli masz takie problemy, dlaczego nie pójdziesz do psychologa? Łatwiej byłoby Ci żyć

Po Twoim komentarzu nie dawało mi to spokoju a partner wyjątkowo dzisiaj musiał jechać do biura. 
z ciekawości zerknęłam w historie jego przeglądarki z wczoraj i był tam właśnie Twitch. Sama tej strony nie używam wiec w ogóle mi się nie pokojarzylo, ale weszłam na nią i faktycznie większość streamow wyglada jak zdjęcie z jego ekranu.

Niestety odkąd pamietam, ciężko mi zaufać w związku. Moi rodzice ciagle się zdradzali i było to ‚normalne’. Chyba panicznie się tego boje i strach mnie ogarnia na sam widok czegokolwiek co mógłby wskazywać ze moj partner nie jest mi wierny. 

U psychoterapeuty byłam już kilka lat temu, ale z powodu przeprowadzki musiałam przerwać terapie i jakoś nigdy już jej nie kontynuowałam z innym specjalista. 

Haczyk23 napisał(a):

Geekyfreak napisał(a):

Udało mi się wrócić do tego zdjęcia i to co załączyłam powyżej to właśnie ten fragment. Musiałam zrobić zdjęcie jego ekranu swoim telefonem wiec jakość jest trochę gorsza. Wygląda to poniżej czatu trochę jak YouTube (przyciski ?like/dislike? itp) ale nie ma tam czerwonego paska z czasem ani ikonki do powiększenia obrazu na cały ekran. Czaty live wlasnie nie mają takich pasków. Poza tym ten chat pośrodku dziwnie mi wyglada. 

Może ja faktycznie sobie coś ubzdurałam a któraś z was ze zdjęcia będzie mogła podpowiedzieć co to jest ??

Przecież to jest screen z sex czatu na 100% . Wiem, bo mój kolega na czymś takim siedział i tez miał taka mapkę . Pokazywała mu się lokalizacja skąd jest kobieta.. wspoczuje ,.

Gosia, weź się lepiej nie odzywaj, bo Ty wszędzie węszysz zdrady i seksy pozapartnerskie... Już nawet u obcych ludzi.

Jak mówię, ja bym na jakimś męskim forum zapytała, co to może być i tyle.

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

Interfejs pasi?

to jest YT że streama a nie żadne sekskamerki

Faktycznie wyglada bardzo podobnie. Dzisiaj z ciekawości weszłam na Twitch i wiele streamow wyglada podobnie. Zbyt pochopnie wyciągnęłam wnioski, ale dobrze, ze nie rozpoczęłam od razu z partnerem tej rozmowy a najpierw przyszłam z ta sprawa tutaj. Dało mi to dużo do myślenia i zdałam sobie sprawę, ze muszę mu zacząć ufać, bo nigdy tak naprawdę nie dał mi powodu żeby było inaczej. 

Dzięki :) 

Ves91 napisał(a):

Haczyk23 napisał(a):

Geekyfreak napisał(a):

Udało mi się wrócić do tego zdjęcia i to co załączyłam powyżej to właśnie ten fragment. Musiałam zrobić zdjęcie jego ekranu swoim telefonem wiec jakość jest trochę gorsza. Wygląda to poniżej czatu trochę jak YouTube (przyciski ?like/dislike? itp) ale nie ma tam czerwonego paska z czasem ani ikonki do powiększenia obrazu na cały ekran. Czaty live wlasnie nie mają takich pasków. Poza tym ten chat pośrodku dziwnie mi wyglada. 

Może ja faktycznie sobie coś ubzdurałam a któraś z was ze zdjęcia będzie mogła podpowiedzieć co to jest ??

Przecież to jest screen z sex czatu na 100% . Wiem, bo mój kolega na czymś takim siedział i tez miał taka mapkę . Pokazywała mu się lokalizacja skąd jest kobieta.. wspoczuje ,.

Gosia, weź się lepiej nie odzywaj, bo Ty wszędzie węszysz zdrady i seksy pozapartnerskie... Już nawet u obcych ludzi.

Jak mówię, ja bym na jakimś męskim forum zapytała, co to może być i tyle.

Od razu pomyślałam, ze to jakiś troll 🙄

Chciałam właśnie to wstawić tak jak wczesniej zasugerowałas, choć wydaje mi się, ze ten fragment screena jest tak mały, ze może to nie mieć nawet sensu. 

Geekyfreak napisał(a):

Ves91 napisał(a):

Haczyk23 napisał(a):

Geekyfreak napisał(a):

Udało mi się wrócić do tego zdjęcia i to co załączyłam powyżej to właśnie ten fragment. Musiałam zrobić zdjęcie jego ekranu swoim telefonem wiec jakość jest trochę gorsza. Wygląda to poniżej czatu trochę jak YouTube (przyciski ?like/dislike? itp) ale nie ma tam czerwonego paska z czasem ani ikonki do powiększenia obrazu na cały ekran. Czaty live wlasnie nie mają takich pasków. Poza tym ten chat pośrodku dziwnie mi wyglada. 

Może ja faktycznie sobie coś ubzdurałam a któraś z was ze zdjęcia będzie mogła podpowiedzieć co to jest ??

Przecież to jest screen z sex czatu na 100% . Wiem, bo mój kolega na czymś takim siedział i tez miał taka mapkę . Pokazywała mu się lokalizacja skąd jest kobieta.. wspoczuje ,.

Gosia, weź się lepiej nie odzywaj, bo Ty wszędzie węszysz zdrady i seksy pozapartnerskie... Już nawet u obcych ludzi.

Jak mówię, ja bym na jakimś męskim forum zapytała, co to może być i tyle.

Od razu pomyślałam, ze to jakiś troll ?Chciałam właśnie to wstawić tak jak wczesniej zasugerowałas, choć wydaje mi się, ze ten fragment screena jest tak mały, ze może to nie mieć nawet sensu. 

Spróbuj, co Ci szkodzi? 😉 Przynajmniej się trochę uspokoisz, choć jak widzę, w zasadzie wszystkie Vitalijki twierdzą, że to nic zdrożnego. Trzymam kciuki za powodzenie misji 😁

Pasek wagi

Geekyfreak napisał(a):

Cyrica napisał(a):

Interfejs pasi?

to jest YT że streama a nie żadne sekskamerki

Faktycznie wyglada bardzo podobnie. Dzisiaj z ciekawości weszłam na Twitch i wiele streamow wyglada podobnie. Zbyt pochopnie wyciągnęłam wnioski, ale dobrze, ze nie rozpoczęłam od razu z partnerem tej rozmowy a najpierw przyszłam z ta sprawa tutaj. Dało mi to dużo do myślenia i zdałam sobie sprawę, ze muszę mu zacząć ufać, bo nigdy tak naprawdę nie dał mi powodu żeby było inaczej. 

Dzięki :) 

wiesz, zaufanie zaufaniem, ale spytaj dziesięciu osób o trzy rzeczy, jakie można robić w internecie i założe się, ze coś, co dla kogoś jest pierwszą myślą Tobie by nawet nie przyszło do głowy. Jedni powiedzą: gadac na discordzie, streamowac na twitchu, czytać artykuły naukowe, a inni: oglądac sekskamerki, lajkowac dupy na insta, oglądać seriale, a jeszcze inni: śledzić pudelka, oglądac pranki na YT, trollować na reditcie. Wszystko zależy od tego, z kim się zadajesz i czego po kim spodziewasz, a także co sama robisz :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.