Temat: Było o ślubie

Było o ślubie to pozwolę sobie zapytać w jakim wieku zaplanowaliście sobie dziecko/dzieci? 

Ja mam 25 lat i przez najbliższe lata napewno nie widzę się w roli matki. Może kiedyś, a może nigdy. 

A u was jak to jest/było? 

Pasek wagi

Zaplanowaliśmy że nie będzie i trzymamy się tego. Jesteśmy razem 15 lat w tym kilka lat po ślubie. Jak byłam młodsza myślałam może kiedyś, im jestem starsza tym bardziej się utwierdzam że może nigdy (a już na pewno nie biologiczne).
Mąż na długo przed ślubem wiedział jakie jest moje zdanie, a odkąd jego najlepszy kumpel ma dziecko to sam utwierdził się w decyzji że żadnych dzieci :P. 

My z mężem wiedzieliśmy że chcemy i nie ma na co czekać, mieliśmy pracę, dom, zdrowie. Ślub brałam w wieku 26, a potem co dwa lata dziecko 🤣 28- synek, 30- córka, 32- synek. Co prawda trzeci nieplanowany ale teraz ma ponad rok i nie wyobrażamy sobie domu bez niego. Nie mówię że jest łatwo ale jest tyle radości i miłości w domu że jak taki szkrab przyjdzie i się przytuli, czy ja córcia mówi że kocha Cię najbardziej na całym świecie to zapominam o ciężkich nockach 😉

Pasek wagi

dla mnie to, że będę mieć dzieci było najnaturalniejszą rzeczą na świecie i chciałam je mieć szybko. Dwie ciąże straciłam, urodziłam w rezultacie w wieki 27 lat i to już było dla mnie z różnych powodów trochę późno. Tylko ja jestem w trochę innej sytuacji niż większość osób szczególnie obecnie, bo ja zaczęłam życie na własny rachunek w wieku 16 lat, wiec po tych 11 to ja już miałam kawał życia za sobą. Gdyby to porównać do kogoś kto konczy studia dzienne, potem ogania pierwszą, druga pracę, jakieś mieszkanie i te sprawy, to mu się nagle robi wiek załóżmy 35. Dlatego na cyfry nie ma co patrzeć, tylko na etap w jakim się jest. Mnie już w wieku 35 lat, czyli po prawie 20 latach pracy zawodowej i rutynowego życia nie chciałoby robic rewolucji, bardziej wolałam mieć czas dla siebie i tak jest do teraz. Tu musze dodać, żeby zaraz nie było że dziećmi to sie trzeba zajmowac do pełnoletności ;), taki 8-9 latek to juz jest człowiek, któremu rodzicielka omnipotencja sie konczy, można odetchnąć i uwolnić się od wielu kwestii rodzicielskich mentalnie i faktycznie. Chyba, że ktoś nie chce bo ma niezaspokojona potrzebę kontroli, to ten moment u dziecka przegapi najzwyczajniej ;)

pokłony poświęcenia dla wszystkich mam. jesteście wielkie 🙂

Pasek wagi

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

agnes198 napisał(a):

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

pociesze cię ja byłam dzieckiem z wpadki, ale nie czułam się nigdy niechciana czy też niekochana wręcz przeciwnie 

Pasek wagi

deszcz_slonce napisał(a):

agnes198 napisał(a):

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

pociesze cię ja byłam dzieckiem z wpadki, ale nie czułam się nigdy niechciana czy też niekochana wręcz przeciwnie 

slabe to pocieszenie. Ja byłam z wpadki i moja matka powinna była tę ciążę usunąć, ale tego nie zrobiła, a moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jak matka mówi, że żałuje, że mnie urodziła, bo beze mnie mogła sobie jakoś życie ułożyć...

emkay napisał(a):

deszcz_slonce napisał(a):

agnes198 napisał(a):

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

pociesze cię ja byłam dzieckiem z wpadki, ale nie czułam się nigdy niechciana czy też niekochana wręcz przeciwnie 

slabe to pocieszenie. Ja byłam z wpadki i moja matka powinna była tę ciążę usunąć, ale tego nie zrobiła, a moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jak matka mówi, że żałuje, że mnie urodziła, bo beze mnie mogła sobie jakoś życie ułożyć...

bardzo przykre... ja nigdy czegoś takiego nie usłyszałam. no jedynie w żartach nieraz ojciec coś palnie, ale absolutnie nie w złym kontekście. a twojej matce bym powiedziała parę słów, ale chyba bym dostała bana za takie wypowiedzi na forum. 

Pasek wagi

emkay napisał(a):

deszcz_slonce napisał(a):

agnes198 napisał(a):

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

pociesze cię ja byłam dzieckiem z wpadki, ale nie czułam się nigdy niechciana czy też niekochana wręcz przeciwnie 

slabe to pocieszenie. Ja byłam z wpadki i moja matka powinna była tę ciążę usunąć, ale tego nie zrobiła, a moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jak matka mówi, że żałuje, że mnie urodziła, bo beze mnie mogła sobie jakoś życie ułożyć...

O to pewnie byłabym ja gdybym została matką. Mam nadzieje, że nigdy nie zaliczę wpadki, a jeśli tak to sobie wyjadę na weekend do Czech i sprawę załatwię 😂

.Daga. napisał(a):

emkay napisał(a):

deszcz_slonce napisał(a):

agnes198 napisał(a):

mam 41 lat dzieci juz raczej nie bede miala a parcia na nie mialam nigdy, zastanawiam czy to nie wynika z bycia niechcianym, niekochanym dzieckiem, 

pociesze cię ja byłam dzieckiem z wpadki, ale nie czułam się nigdy niechciana czy też niekochana wręcz przeciwnie 

slabe to pocieszenie. Ja byłam z wpadki i moja matka powinna była tę ciążę usunąć, ale tego nie zrobiła, a moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa to jak matka mówi, że żałuje, że mnie urodziła, bo beze mnie mogła sobie jakoś życie ułożyć...

O to pewnie byłabym ja gdybym została matką. Mam nadzieje, że nigdy nie zaliczę wpadki, a jeśli tak to sobie wyjadę na weekend do Czech i sprawę załatwię ?

heheheh odkąd zaczęłam współżycie,  miałam zachomikowany budżet na wycieczkę do Czech ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.