Temat: Facet- przesadzam?

Despacito nie chodziło mi o ciebie.

Noma, problemy rozwiązuje z mężem, ale mam czasami ochotę się komuś na niego użalić. Albo niekoniecznie chciałabym, żeby np. czytał o nietrzymaniu moczu po ciąży albo jakiś innych problemach. I nie dlatego, że się wstydzę, tylko dlatego, że uważam, że o pewnych rzeczach partnerzy nie muszą wiedzieć. Niektóra wiedza może zabić intymność między partnerami.

Noma, czy to co tu wypisujesz konsultujesz z mężem? 

Ale o czym jest w ogóle rozmowa? Przecież Noma opisywała na forum jak jej własny mąż zamiast odwieźć do domu ich chore dziecko upił się na weselu do takiego stanu, że poszedł spać na podłodze, w sali dla dzieci, na dziecięcym materacyku. Był też wątek szwagra, już nie będę wywlekać szczegółów, bo to z żadnej strony śmieszne nie jest - kto pamięta, to pamięta. To o jakim załatwianiu problemów w swoim własnym gronie jest w ogóle mowa? 

WIlena, te posty Noma tez na pewno dala mezowi do poczytania ;)

wilena 

nudna jesteś, zmień repertuar , napisz coś odkrywczego w końcu 

Ja bym obcym nie nadawała, ale siostra jest dla mnie najważniejsza osoba na świecie i wole się jej wygadac ze mnie wkurzył jakas głupota niż się klocic o te głupoty 😜