- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2021, 17:13
.
Edytowany przez 30 kwietnia 2021, 09:46
29 kwietnia 2021, 07:20
naceroth
mam pełen dostęp do tel męża i nie ja o niego prosilam, jak mąż jest zajęty odbieram tel które do niego dzwonią, albo czytam smsy które przychodzą i mu przekazuje , mam też dostęp do poczty , a jak on coś t robi w domu na tel to ja jestem obok i czytam książkę, w pracy mają kamery i zakaz używania tel ,
I kolejna sprawa mój mąż jest równiez zasadniczy w tych kwestiach co ja😛 no w głowie się nie mieści prawda 😛😛
to jest dla nas zupełnie naturalne 😛
Edytowany przez Noma_ 29 kwietnia 2021, 07:23
29 kwietnia 2021, 07:37
@Noma: mieści się w głowie, znam takich. Są w mniejszości, ale znam;) W takim razie dobrze się pod tym kątem dobraliście. Za to ciężko mi uwierzyć, że Twój mąż ma w pracy tylko i wyłącznie osoby o takim zasadniczym podejściu (chyba, że to jakieś specyficzne środowisko, albo relacje pomiędzy pracownikami wymagają zachowywania pewnych treści dla siebie, bo ktoś może na kogoś naskarżyć).
29 kwietnia 2021, 07:42
Może oglądać te filmiki zwyczajnie z ciekawości, może ma akurat fazę na oglądanie lasek wywijających tyłkiem I nie musi to oznaczać że ma erotyczne sny z nimi I marzy mu się taka dziewczyna. Ja też lubię spędzać czas na youtube, też różne dziwne rzeczy oglądam I nie chciałabym żeby ktoś zaczął przeglądać historię mojej wyszukiwarki bo to moja osobista rzecz, poczułabym się tak jakby ktoś wlazł w moją duszę i chciał odkrywać co we mnie siedzi. Pamiętam że lata temu przypadkiem natrafiłam na jakąś stronę gore z autentycznymi zdjęciami ofiar wypadków, morderst, zamachów itd, spędziłam trochę czasu przeglądając tę stronę, taka tam niezdrowa ciekawość a ktoś z boku mógłby pomyśleć że coś ze mną nie tak bo takie zdjęcia mnie jarają.
29 kwietnia 2021, 07:42
naceroth
ma też współpracowników, którzy moim zdaniem mają nie pokolei w głowie , ale on utrzymuje tylko z nimi oficjalne kontakty, piszą jak chcą urlop itp.
29 kwietnia 2021, 07:46
Noma,
dla Ciebie to jest super, dla mnie brzmi jak koszmar, nie znioslabym takiego braku jakiejkolwiek prywatnosci. No, ale niech kazdy zyje jak chce. Ja z porno problemu nie mam, jak chce niech oglada.
29 kwietnia 2021, 07:56
despacitoo
ja nie mam nic do ukrycia, niczego nie udaje, niczego nie muszę się wstydzić , nie widzę problemu żeby mąż widział z kim rozmawiam, o czym, co oglądam itd. nie robimy tego celowo nie przeglądamy sobie specjalnie takich rzeczy, ale mamy swobodny dostęp , jak coś potrzebuje poszukać w necie a akurat tel męża jest w pobliżu to sobie mogę skorzystać , nie muszę szukać swojego tel. Jak ktoś do nas pisze i np. kąpiemy się, czy mamy zajęte ręce druga osoba bez problemu czyta i przekazuje
prywatne to są rzeczy dla obcych ludzi, nie dla współmałżonka
29 kwietnia 2021, 08:09
noma,
to Twoje zdanie, z ktorym sie nie zgadzam. Jesli ja pisze z moja siostra np to jest to moja prywatna korespondencja i tyle.
29 kwietnia 2021, 08:24
Noma nie wie co to prywatnosc, bo jej poprostu nie ma. Jej maz jej zdaniem tez nie ma.