- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2011, 16:26
Hej ! Musze się komuś wyżalić i zapytać was kochani... Jak to jest... Mam bardzo dobrą kumpele. Znamy sie jeszcze ze szkoły i dalej kumplujemy. Mamy po 21 lat, a nasi faceci są z jednego roku i maja po 27lat ( w tym roku skończą ). Ostatnio dowiedziałam się, że ta moja kumpela zaręczyła się ze swoim ( w sensie oświadczył jej sie ), a są razem prawie rok. Troche mnie to zaskoczyło, że dość szybko. Ja z moim jestem 5 lat prawie, a on nawet o tym nie myśli zeby sie oswiadczać :( Nie żebym zazdrościła jej, bo bardzo sie ciesze że jest szcześliwa i że zaproszenie na wesele dostane hihihi ( planują za rok ) Ale tknęło mnie to, że oni już są zaręczeni, a ja z moim tyle i nic... :( Rozmawiałam juz z nim nie raz o weselu ale nie raz mówi że za 2 lata, innym razem że nie wie, a kiedyś indziej że w sumie to on nie wie czy w ogóle chce się żenić, bo tak jak jest teraz mu pasuje... ( Tylko, że mi nie bardzo... :( ) Ma któraś z was podobną sytuację ?
9 maja 2011, 16:16
9 maja 2011, 17:51
9 maja 2011, 21:43
Dzięki, bo tak dziewczyny na mnie najechały, że już zaczęłam sie zastanawiac czy czasem coś ze mną jest nie tak... :( Bo to nie jest tak że ja musze ślub tu i teraz, zaraz.. Ale pochodze z katolickiej rodziny tak jak mój luby i chcemy oboje wziąć slub kiedys a napewno nie życ na "kocią łape". Nie mówie że jest coś w tym złego, ale my mamy takie akurat poglądy...
A jeśli mówicie że on nie jest pewny czy ja jestem tą jedyną... Ja w sumie tez miałam takie myśli, tylko co w związku z tym? Zostawić go w obawie że nie jest mnie pewny czy czekać w nieskończoność na jego chęć wzięcia ślubu? Żadne wyjście mi nie odpowiada bo gdybym odeszła on może chciałby mnie zatrzymać pierścionkiem a ja bym czuła, że jest to wymuszone.. Ale póki co jeszcze poczekam na jego decyzje... CIERPLIWIE :)
9 maja 2011, 23:09