kochana rozumiem cie
i wiem co czujesz
ja z moim jestem ponad 18miesiecy.. i tez mnie zdradzil..
ale ja mam chyba gorzej..
bylismy razem 10miesiecy..
w tamte wakacje pojechalam do Manchesteru do kolezanki.. [ juz drugi raz ]
pojechalam na tydzien wrocilam do domu...posiedzialam tydzien i znow pojechalam...
choc za tym drugim razem blagal mnie,zebym nie wyjezdzala
wiedzial,ze tam moja stara wielka milosc mieszka i to jeszcze obok tej kolezanki
bal sie ze spotkam bylego i do czegos dojdzie
wsumie mu sie nie dziwie
bo to dla bylego przeprowadzilam sie do UK..
[ naszczescie poznalam tu mojego P.;*]
i wiesz co...
gdy wrocilam bo tym tygodniu z manchesteru do siebie...
gdy o 2 w nocy moj przyszedl po mnie na stacje..
to plakal...przyznal sie,ze mnie zdradzil..;(
kumpel zaprosil go na impreze dzien przed moim powrotem do domu;(
upili go
i podlozyli taka ANKE
i on narabany w 3 dupy zradzil mnie z nia...
przespal sie z nia..
a co najgorsze po tym wszystkim potem byl z nia..
ale co tego,ze z nia byl jak i tak ciagle do mnie przychodzil..
wywalilam mu wszystkie ubrania z 3 pietra na dwor..kazalam mu wypie.dalac
potem wyjechalam na 2 miesiace do Polski...
on blagal o wybaczenie..
zerwal z ta Anka i powiedzial jej,ze kocha mnie...
rodzice sie jego cieszyli ze jest z nia a nie ze mna..
[ jego rodzine mnie nienawidza]
i moj P. nawet rodzicom powiedzial,zeby sie nie wpie.dalali,ze kocha mnie i ze bedzie o mnie walczyl...
wrocilam do niego..
minelo 5 miesiecy jak wrocilam do mojego P.
i powiem szczerze,ze przez te 5miesiecy juz wiele razy plakalam przez niego..
[ nie chodzi o to,ze mnie zdradzil]
ale ja wracam czesto do przeszlosci nie potrafie zapomniec co mi zrobil...
i ciagle mu to wypominam i sie klocimy
wybaczylam ale nie potrafie zapomniec..
ja i moj P. mamy tego samego dnia i miesiaca urodziny.. dwa wodniki
niby idealna para jak pisze w horoskopie
24 stycznia nasze ur.
wypilam sobie za duzo i poszlam spac.
a kilka dni po urodzinach dowiaduje sie ze moj P. lizal sie z moja kolezanka.
[ ktora jest teraz moim wrogiem ]
i to jego byla mi to wmawiala ze widziala jak moj P. sie lizal na klatce z moja
[ jeszcze wtedy kolezanka]
zrobilam dochodzenie...
wypytywalam sie wszystkich co byli na imprezie czy cos widzieli..
kazdy mowi ze widzieli jak moj P. sie opiekowal mna..
ze napewno sie z tamta nie lizal...
uwierzylam...
ale wiesz co Ci powiem...
porozmawiaj ze swoim o tym co odkrylas...
tylko na spokojnie bo krzykiem pogorszysz wszystko..
i prosze cie nie zrob tego bledu co ja...
[ ze plakalam zawsze rozmawiajac z moim]
faceci tego nienawidza jak my placzemy i sie uzalamy..
badz twarda,stanowcza.
Zaskocz go!
bo on liczy na to,ze bedziesz plakac..
on powie slodkie slowko,przytuli cie,pocaluje w czolko, a ty glupia mu znow wybaczysz..
powodzenia.3mam kciuki.