Temat: zamknięty.

.

Właśnie o to chodzi, facet który kocha tak nie mówi, nawet w złości. A ja święta też nie jestem i wiem, że sie na mnie zdenerwował po tej kłótni, stąd też te wątpliwości i trochę wyrzuty sumienia..

Brzmisz jak naiwna egzaltowana nastolatka. 

Olka0xd napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się. 

Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.

Pasek wagi

roogirl napisał(a):

Olka0xd napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się. 
Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.

Tylko, że tam chodziło o coś innego. Wtedy pogadaliśmy, i mówił że on nie lubił za bardzo kontaktu przez sms, po tej rozmowie dzwonił codziennie. Bardziej mi chodzi o ocenę tego co napisałam teraz w wątku. 

To tak jakbyś chciała reanimować trupa, ten związek skończył się już dawno ale nie chcesz przyjąć tego do wiadomości. Twój misio nie ma jaj by Ci o tym wprost powiedzieć.

nie zalezymu ,musisz to przyjać do wiadomosci 

Olka0xd napisał(a):

roogirl napisał(a):

Olka0xd napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się. 
Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.
Tylko, że tam chodziło o coś innego. Wtedy pogadaliśmy, i mówił że on nie lubił za bardzo kontaktu przez sms, po tej rozmowie dzwonił codziennie. Bardziej mi chodzi o ocenę tego co napisałam teraz w wątku. 

Jesteś kobietą, która znajdzie wytłumaczenie każdego jego zachowania i znajdzie każdy pretekst żeby się oszukiwać, że facetowi na niej zależy. My jako osoby postronne ci mówimy: nie zależy mu. Chcesz to z nim bądź, twoja sprawa, nie musisz go przed nami tłumaczyć. Dla mnie np. to nic nie zmienia, powiedziałam co sądzę.

Pasek wagi

Związek o który trzeba walczyć, zanim się jeszcze stał, nie ma raczej przyszłości. 

Pasek wagi

Facet jest niezainferesowany, ale za mało asertywny by Ci to powiedzieć wprost. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.