- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 stycznia 2020, 19:19
.
Edytowany przez 26 stycznia 2020, 22:04
26 stycznia 2020, 19:50
Właśnie o to chodzi, facet który kocha tak nie mówi, nawet w złości. A ja święta też nie jestem i wiem, że sie na mnie zdenerwował po tej kłótni, stąd też te wątpliwości i trochę wyrzuty sumienia..
26 stycznia 2020, 20:02
Brzmisz jak naiwna egzaltowana nastolatka.
26 stycznia 2020, 20:07
Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się.To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.
26 stycznia 2020, 20:18
Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się.To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Tylko, że tam chodziło o coś innego. Wtedy pogadaliśmy, i mówił że on nie lubił za bardzo kontaktu przez sms, po tej rozmowie dzwonił codziennie. Bardziej mi chodzi o ocenę tego co napisałam teraz w wątku.
26 stycznia 2020, 20:30
To tak jakbyś chciała reanimować trupa, ten związek skończył się już dawno ale nie chcesz przyjąć tego do wiadomości. Twój misio nie ma jaj by Ci o tym wprost powiedzieć.
Edytowany przez HelloPomello 26 stycznia 2020, 20:47
26 stycznia 2020, 20:36
Tylko, że tam chodziło o coś innego. Wtedy pogadaliśmy, i mówił że on nie lubił za bardzo kontaktu przez sms, po tej rozmowie dzwonił codziennie. Bardziej mi chodzi o ocenę tego co napisałam teraz w wątku.Czyli już wcześniej miał cię w dupie, a ty w to brnęłaś. Jak facetowi zależy to nie ma takich akcji. Jak ci się chce ciągle znosić takie teksty i braki odzywania to się baw, ale wiedz, że jak tylko pojawi się ta jedyna od razu pójdziesz w odstawkę.Nie, kiedyś pisałam, że rzadko się odzywa, ale tamtą kwestie już dawno wyjaśniliśmy i poprawiło się.To ten sam misiu, co przez tydzień nie odbierał twoich telefonów? Bo nie miał ochoty? Nie, nie warto walczyć, bo ta kampania została przegrana już dawno temu...
Jesteś kobietą, która znajdzie wytłumaczenie każdego jego zachowania i znajdzie każdy pretekst żeby się oszukiwać, że facetowi na niej zależy. My jako osoby postronne ci mówimy: nie zależy mu. Chcesz to z nim bądź, twoja sprawa, nie musisz go przed nami tłumaczyć. Dla mnie np. to nic nie zmienia, powiedziałam co sądzę.
26 stycznia 2020, 21:02
Związek o który trzeba walczyć, zanim się jeszcze stał, nie ma raczej przyszłości.
26 stycznia 2020, 21:40
Facet jest niezainferesowany, ale za mało asertywny by Ci to powiedzieć wprost.