Temat: O co mu chodzi???

Dziewczyny, poradzcie o co może chodzić pewnemu facetowi.

Spotkaliśmy się po raz 1 w sytuacji zawodowej, ja jestem jego klientką. Gdy zaczęłam z nim rozmawiać strasznie się jąkał i pocił na twarzy. Wiele słów było niezrozumiałych, mimo wszystko złapaliśmy fajny kontakt i żegnając się powiedział mi,że było miło. Gdy spotkaliśmy się po raz 2 już tak się nie jąkał.Wydawał się pewniejszy siebie i po prostu świdrował mnie wzrokiem. Miło się rozmawiało po czym on ni z gruszki ni z pietruszki dalej patrząc mi głęboko w oczy powiedzial ze jedzie do dziewczyny i chwile staliśmy po tym w milczeniu patrząc sobie w oczy. Po dwoch dniach od tej sytuacji napisal do mnie w nocy co slychac, wymieniliśmy klika smsow

Czy umiecie to jakoś logicznie wytlumaczyć,o co mu chodzi....

po co ci to wiedzieć?

co za różnica skoro ma dziewczyne? 
ja bym w nocy na pewno nie odpisała a rano zgasiła zapał faceta, ze o takiej godzinie się wiadomości do klienta nie wysyła. 

Po co brnąc w coś takiego? Nawet jeśli mu się spodobałas to czy warto z kimś kto leci na dwa fronty? 

No na logike to oznajmil Ci ze ma dziewczyne i probuje dobrac Ci sie do gaci. Spuść go w kiblu, tam trafi na swoich.

Pasek wagi

Nie wiem po co grasz wariata i udajesz, ze nie wiesz o co chodzi. Tak, chlop czuje do ciebie miętę.

Myślicie,że może mu chodzić wyłącznie o jedno?

Zamierzasz kontynuowac to?

Nie nie zamierzam. Kontakt będziemy mieć z uwagi na relacje zawodowe. Zastanawiam się czy jeszcze coś zrobi czy już nie.

Zastanawiam się też skoro chce seksu to po co mówił o dziewczynie?Bez sensu

chceciastko napisał(a):

Dziewczyny, poradzcie o co może chodzić pewnemu facetowi.Spotkaliśmy się po raz 1 w sytuacji zawodowej, ja jestem jego klientką. Gdy zaczęłam z nim rozmawiać strasznie się jąkał i pocił na twarzy. Wiele słów było niezrozumiałych, mimo wszystko złapaliśmy fajny kontakt i żegnając się powiedział mi,że było miło. Gdy spotkaliśmy się po raz 2 już tak się nie jąkał.Wydawał się pewniejszy siebie i po prostu świdrował mnie wzrokiem. Miło się rozmawiało po czym on ni z gruszki ni z pietruszki dalej patrząc mi głęboko w oczy powiedzial ze jedzie do dziewczyny i chwile staliśmy po tym w milczeniu patrząc sobie w oczy. Po dwoch dniach od tej sytuacji napisal do mnie w nocy co slychac, wymieniliśmy klika smsowCzy umiecie to jakoś logicznie wytlumaczyć,o co mu chodzi....

o ja nie mogę... (smiech)(smiech)(smiech)

Gość jest zajęty, ale spodobałaś mu się. Dałabym sobie na starcie spokój, facet który jest zajęty i interesuje się innymi jest skreślony w moich oczach, potem to możesz być Ty za jakiś czas ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.