- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 stycznia 2020, 22:23
Co według Was może wskazywać na to, że partner/ka traktuje związek jako coś tymczasowego i nie wiąże poważnych planów z naszą osobą? Mieliście kiedyś taką sytuację, która wzbudziła Wasze podejrzenia i ostatecznie potwierdziło się to, że nie jesteście dla drugiej osoby poważnym związkiem z przyszłością?
11 stycznia 2020, 22:32
U mnie kazdy zwiazek zaczynal sie chodzeniem na randki, zakochaniem, wspolnymi planami na bliska przyszlosc oraz rozmowami o tym, jak wyobrazamy sobie zycie za iles tam lat. Mialam w zyciu 3 partnerow, ten trzeci jest teraz moim narzeczonym :) Ze wczesniejszymi partnerami bylam po 2 lata i ja zakonczylam te zwiazki, bo moje uczucie wobec nich wygaslo bez powodu. Po prostu zrozumialam, ze to nie jest osoba, z ktora chce spedzic zycie i nie ma sensu dalej tego ciagnac. Jeden z nich jest teraz moim dobrym kolega, z drugim nie mam kontaktu od 3 lat.
11 stycznia 2020, 22:59
Nie ma reguły. Mój mąż przez długi czas dawał sygnały, że nie jest pewien czy to związek na stałe, gdy pytałam to mówił, no spotykamy się, jest fajnie... Wcześniej został bardzo zraniony i potrzebował dużo czasu żeby zaufać znowu kobiecie.
12 stycznia 2020, 09:30
Jeśli masz wątpliwości to zaufaj sobie. To Twoje życie i Ty będziesz ponosić konsekwencje swoich decyzji. Ludzie są różni i co innego dla każdego może być problemem. Mnie by zaniepokoiło gdybym się nie czula ważna. Gdyby zamiast spotkania ze mną wybrał spotkanie z kolegą. Gdyby lekceważył moje problemy. Gdybym nie czula wsparcia w codzienności. Gdyby nie chciał robić mi drobnych przyjemności. Gdyby nie miał dla mnie czasu, a wolał grać na komputerze np. Gdyby nie dbal o siebie, swoje zdrowie, swoj dom. To są sytuacje, które mnie by zaniepokoiły. Ciebie może niepokoić całkiem coś innego.