Temat: Anonse erotyczne

tak kobieca nawinosć nie znam granić ,tylko obrazki ,jasne .mało zdjec nagich kobiet   w necie ,ze anonse przeglada? nie wiem czy Cie zdardził ,moze zrezygnował .ale na pewno chodziło mu to po głowie.dobrze ze sie wziełas za siebie ,tak na marignesie.Ja bym była czujna ,chcoaiż teraz ,bedzie sie lepiej krył

Teraz są takie możliwości, że nie trzeba za to płacić. Ostatnio kolega opowiadał o koleżance, która regularnie się ogłasza i jak jest na wyjeżdzie służbowym, to się bzyka z nowo poznanymi kolegami. W ramach rozrywki, nie za pieniądze. Skoro przegląda, to myśli- jeśli tego nie zrobił, to się zastanawia. Zastanó się, bo albo wybaczasz i zapominasz, albo się rozchodzisz, bo jak nie zapomnisz, to będzie to nad wami wisieć.

wg mnie facet jak chce sobie popatrzeć to ogląda pornole, a w takie ogłoszenia to wchodzi już "po konkrety".. a teraz jeszcze próbuje na Ciebie zwalić i jeszcze obniżyć Twoje poczucie własnej wartosci.. żałosne to jest z jego strony. najlepiej schudnąć i kopnąć dziada w dupe  ale to teoria wiadomo;) nie daj sobie wcisnąć, że to jest "Twoja wina" problemy się przepracowuje razem, w związku, a nie idąc na łatwizne i szukając wrażeń gdzie indziej

Facetowi sie nie dziwie, ze nie chce z toba uprawiac seksu... masz otylosc i na pewno nie wygladasz atrakcyjnie dla niego :/ Do tego ciagle klotnie? Musicie popracowac nad waszym zwiazek, zaczac dbac o siebie nawzajem, a ty o siebie sama i klocic sie mniej, a o glupoty nie klocic sie w ogole i pewnie juz o 90% klotni bedzie mniej ;)

Kłótnie są o to, że nie robi prawie nic w domu, wszystko muszę robić sama i o granie na ps4 praktycznie codziennie, gdy jest wcześniej z pracy i w weekendy do południa. Tak tylko, że on też nie jest Bogiem. Ma brzuch i seks z nim trwa Maks 5 min i tak było zawsze to dlaczego tylko mnie obwinia o daremny seks skoro z nim za bardzo powojowac się nie da. 

Oj dziewczyny, facet to prosta w obsłudze maszynka, nie będzie miał seksu to poszuka gdzie indziej. Może Cię bardzo kochać, ale to nie zmienia faktu, że jak mu nie fasz jeść to zje na mieście... Co do Twojego faceta to być może JESZCZE tego nie zrobił, ale jak w waszym związku nic się nie zmieni to prędzej czy później zrobi.

Miałaś pasożyta, masz teraz trutnia. Nad czym się zastanawiasz. Skoro teraz tak się kłócicie, to jak dojdą dzieci i problemy z nimi związane, to się pozabijacie.

Ale kto ma w tym związku coś zmieniać? Myślę, że zazwyczaj OBOJE. Gdyby te zupy nie były za słone, nie byłoby przemocy.