Temat: Jaką antykoncepcję stosujecie?

ja mam spirale hormonalną. najpierw bez przerwy plamienia i krwaienia przez pare miesięcy, a teraz słabe libido, tak jak było przy tabletkach. wszystko w porządku było tylko gdy stosowałam przerywany, bez żadnej hormonalnej antykoncepcji

Polecam implant antykoncepcyjny, co prawda to też hormony, ale w przeciwieństwie do pigułek, nie zawiera estrogenu, który jest odpowiedzialny za większość skutków ubocznych antykoncepcji hormonalnej. Bezbolesne zakładanie, no i spokój na kilka lat. W tej chwili to chyba najlepsza metoda. 

My stosujemy przerywany w dni płodne a poza idziemy na całość. Wpadki nie było, choć liczylismy się zawsze z konsekwencjami. Planując ciąże zaszłam w 1 cyklu starań. Kiedyś stosowaliśmy prezerwatywy i raz, że doznania nie takie jak trzeba, to też nam pękały. Hormonów zawsze bałam się brać. Po pierwszym dziecku na pewno zastanowie się tabletkami.

Mamy 3 więcej nie chcemy. Jesteśmy 2 lata po wazektomii i sobie chwalimy 

Na razie stosuję tabletki, ale w okolicy 35. roku życia, zamierzam zmienić je na spiralę/wkładkę albo implant... Zależy, co poleci mi ginekolog.

My używamy prezerwatyw. Dziwią mnie opinie o pękaniu i zsuwaniu się. Nam się to nigdy nie zdążyło. Używamy tylko prezerwatyw Diurex dobrze dobranych rozmiarowo i zawsze wszytko było ok. 

Od dluzszego czasu prezerwatywy w dni plodne i metoda objawowo-termiczna. Zero wpadek. Hormony dawno odstawilam. 

W zyciu tez mi sie nie zdazylo, zeby mi z kimkolwiek pekla gumka czy sie zsunela. Mysle, ze jak to sie tak czesto dzieje, to albo zly rozmiar albo zle zalozona, albo facet traci erekcje i  nie chce za wczasu wyciagnac i tak sie zsuwa gumka. 

Nie biorę tabletek bo też mam ciągle torbiele... Siostrę lekarkę która zakazała brać tego syfu. 

Prezerwatywy- w dni płodne dodatkowo działanie na refleks. Niestety gumki mogą pęknąć. Poza tym doskonale wiem (od kilku miesięcy mi się to zmieniło, ale to już też wiek z cyklami bezowulacyjnymi), kiedy mi się zaczynają dni płodne i kiedy kończa- nie muszę stosować żadnych testów owulacyjnych. Kiedyś brałam hormony, ale koszmarnie mi żyłki po nich pękają i robią się pajączki i źle się czułam.

na razie karnienie piersia plus PCOS  nigdy nie stosowalam tabletek i nie zamierzam, bo to syf. Co najwyzej implant podskorny, chociaz przez wiele wiele lat bazowalismy na prezerwatywac i tez bylo dobrze.