- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
20 kwietnia 2011, 08:53
po prostu może mu się spodobałaś, ale wiesz lepiej uważać z takimi chłopakami i nie koniecznie bardzo do siebie brać jego zainteresowanie. Nie raz na pewno trenował młode ładne dziewczyny. Nie znaczy to oczywiście że każdy jest taki sam, ale przystojni faceci i jeszcze w ciągłym otoczeniu kobiet mogą to wykorzystywać
20 kwietnia 2011, 09:01
Oj nie nie ;D własnie nie zwraca on uwagi na dziewczyny nigdy , nie wydaje sie taki byc wlasnie a wlasnie ja sie otaczam w takim towarzystwie tzn " złotych pukaczy" i potraie ich rozpoznac;)
20 kwietnia 2011, 09:20
:) Myślę, że mu się spodobałaś. To nie tak, że oni mają coraz to inną panienkę w łóżku, to mit. Tancerze zwykle są perfekcjonistami, i jak widzą potencjał w kursantce to też zwracają na niż większą uwagę. Ja bym jednak uważała z poczynaniami, bo jeżeli ty zrobisz krok do przodu, a on niekoniecznie, to co? Przestaniesz chodzić na zajęcia do niego, bo będzie ci głupio? Jeżeli nie jesteś przywiązana do tych zajęć, to zaryzykuj. Jeżeli jednak jesteś to zastanów się czy warto, czy nie lepiej poczekać na ruch z jego strony.
Przypadek z mojego życia: Jak robiłam drugie studia to zainteresował się mną jeden z prowadzących (starszy ode mnie o 2 lata). Na początku spotykaliśmy się jako znajomi - co też było ciut dziwne bo miałam z nim jeszcze kilka godzin zajęć i egzamin. Potem jak już zdałam (dzięki swojej wiedzy), to zaczęliśmy się spotykać normalnie jako para. Oczywiście na roku chuczało, ale ja miałam to gdzieś.
Wnioski: jak lubisz ryzyko i facet ci się podoba to się nie zastanawiaj
20 kwietnia 2011, 09:28
No wlasnie ja z nim kurs koncze w czerwcu ;) ale mysle ze pierwsza nie zaryzykuje;p bede sie wstydzic bo nie jestem idealna a on moze miec pewnie kazda;p ale pobajeruje go i zobaczymy co sie stanie dalej ;) moze akurat gdzies go spotkam przez przypadek na jakiejs imprezie co by mi bardzo odpowiadalo ;)No wlasnie to ze jest moim instruktorem cofa mnie przed zrobieniem czegokolwiek ;D
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
20 kwietnia 2011, 09:29
To typowy Lovelas, faceci tacy jak On, czyli instruktor tańca, pewnie bajeruje nie jedna laskę. Zgrabna i ładną, taka natura przystojnego faceta. Ja bym nie wzięła tego na poważnie. Ale pewne jest spodobałaś mu sie :)
20 kwietnia 2011, 09:32
W sumie racja nie biore tego na powaznie dobrze mowicie ;) ale nie zaszkodzi pobajerowac;p a pocieszajace jest to ze komus sie spodobalam he;D
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 749
20 kwietnia 2011, 09:44
ja na Twoim miejscu zachowałabym dystans do tej znajomości ale może zaproponuj mu kawe albo poprostu zagadaj, flirtowanie jest bardzo przyjemne więc czemu nie :)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
20 kwietnia 2011, 09:45
poflirtować miło :) nie skreślaj faceta od razu tylko dlatego, że jest tancerzem....
jeśli Tobie tez się podoba - daj mu szansę :)