- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2019, 17:37
yy i czego to niby dowodzi? wiadomo, że każda cecha kiedy jest przesadna może zamęczyć drugiego człowieka. można robić kariere, a można nie mieć życia poza praca. przecież to, że on "zapewniał byt" i nie musi oznaczac, że od zawsze myślał jedynie o pracy...
26 sierpnia 2019, 18:31
yy i czego to niby dowodzi? wiadomo, że każda cecha kiedy jest przesadna może zamęczyć drugiego człowieka. można robić kariere, a można nie mieć życia poza praca. przecież to, że on "zapewniał byt" i nie musi oznaczac, że od zawsze myślał jedynie o pracy...
w tym chodzi bardziej o sile jezyka i slow jakich uzywamy. Ostatnio w sobote mialam zajecia na uczelni na temat komunikacji - wlasnie to bylo tematem. Kazde jedno i to samo zdanie moze byc w rozny sposob zinterpretowane - pozytywny badz negatywny. To co kiedys wydawalo sie byc zaleta okazuje sie z czasem wada - znaczenie tej samej wypowiedzi zmienia sie w zaleznosci od tonu wypowiedzi, od okolicznosci, w jakich zostalo wypowiedziane , w zaleznosci od interpretacji osoby sluchajacej itd...
26 sierpnia 2019, 19:09
Czytałam kiedyś coś podobnego tylko forma była łagodniejsza W stylu - jeśli wybierasz za męża duszę towarzystwa i lwa parkietu to nie zarzucaj mu po ślubie, że ucieka z domu i szuka rozrywki. Jeśli wybierasz męża rozsądnego i zrównoważonego to nie mów po ślubie że jest nudny.
Jak by to nie ująć pewne cechy charakteru dają określone zachowania Lew parkietu nie zmieni się po urodzeniu dziecka w domatora, a domatora trudno będzie ciągać od klubu do klubu. Tworząc związek trzeba się zastanowić co nam odpowiada a co nie, jakich cech oczekujemy a co jest nie do przyjęcia. Każda cecha może przyjąć postać skrajną, niemniej czym bardziej daną cechę akceptujemy tym więcej w tym temacie potrafimy zaakceptować.
26 sierpnia 2019, 19:37
w tym chodzi bardziej o sile jezyka i slow jakich uzywamy. Ostatnio w sobote mialam zajecia na uczelni na temat komunikacji - wlasnie to bylo tematem. Kazde jedno i to samo zdanie moze byc w rozny sposob zinterpretowane - pozytywny badz negatywny. To co kiedys wydawalo sie byc zaleta okazuje sie z czasem wada - znaczenie tej samej wypowiedzi zmienia sie w zaleznosci od tonu wypowiedzi, od okolicznosci, w jakich zostalo wypowiedziane , w zaleznosci od interpretacji osoby sluchajacej itd...yy i czego to niby dowodzi? wiadomo, że każda cecha kiedy jest przesadna może zamęczyć drugiego człowieka. można robić kariere, a można nie mieć życia poza praca. przecież to, że on "zapewniał byt" i nie musi oznaczac, że od zawsze myślał jedynie o pracy...
wlasnie w tym problem, że to nie jest jedyny sens. przecież każda cecha człowieka może przybierać na sile z czasem. ludzie się po prostu zmieniają. można być pracowitym, a dopiero z czasem zmienić się w pracoholika.
27 sierpnia 2019, 07:31
Właśnie, ludzie z czasem się zmieniają. Można dobrze wybrać na początku, a potem może się okazać, że każde z partnerów się zmieni - na pewno się zmieni! - i najgorzej jest, jak każde zmieni się w trochę inną stronę i życiowe priorytety całkiem im się rozjadą;) Człowiek obserwuje innych, którzy przestają się dogadywać i cały czas sobie mówi, że "przecież mnie to nie dotyczy, zawsze można się przecież dogadać". A potem okazuje się, że jednak dotyczy i że "dogadanie się" wcale nie jest takie łatwe, jak się wydaje;)
27 sierpnia 2019, 07:37
Fajne, podkradłam i wrzuciłam swoim dziewczynom na czacie. A potem się zastanowiłam, że jak ktoś ma coś za uszami, to go może dotknać taka forma wytykania, że nie wie ma czym ma mu dupa jeździć ;)
Kiedyś na Vitce tez w jakims temacie się przewineło, że ludzie się nie zmieniają nawet z powodu wielkiej miłości, jakiego sobie bierzesz takiego masz, tylko może się zmienić optyka.
27 sierpnia 2019, 14:28
Słyszałam kiedyś jakiś tam farmazon, że na koniec związku faceta nienawidzi się za rzeczy, za które się go pokochało.