Temat: Chłopak który nie odpisuje

Hej. Wczoraj osoba na której mi bardzo zależy napisała "Idę z kuzynem na piwo, będę za dwie godziny myślę, do później maluszku", ja na to nic nie odpisałam (sama nie wiem czemu, chyba zapomniałam bo wczoraj coś ważnego robiłam), o 21:46 napisałam jak tam wyjście, czekałam na odpowiedz i nic, jedna godzina, druga godzina. Bardzo mnie to zdziwiło, bo zawsze mi odpisywał, brałam pod uwagę że może trochę popił i po prostu zasnęło mu się, ale pewnie by się przebudził ( jak to on w zwyczaju ma) i by odpisał, a tu nic cisza. Tak się zmartwiłam, że nie spałam całą noc, myślałam że mnie ignoruje więc o 24 napisałam że może się do mnie nie odzywać za taką akcję bo się martwię, byłam po prostu wkurzona. Jednak teraz zdaje sobie sprawę, że mogło mu się coś naprawdę stać, bo nigdy mnie nie olewał ani nie ignorował nawet jak się kłóciliśmy czy był na mnie mega wkurzony. A ostatnio jest między nami bardzo dobrze, przed wyjściem również nie było kłótni sam napisał "Do później maluszku". Nawet nie zdajecie sobie sprawę jak się boje, że poważnie mogło mu się coś stać, mam złe przeczucia. Pomyślałam, że odpisze rano, bo jeszcze wierzyłam, że sobie mocno śpi, ale on mi do teraz nie odpisał. A ma pracę na 8 i zawsze wstaje tak po 6 i zagląda na telefon i czasami dostawałam od niego wiadomość już rano. Jest taka aplikacja "snap" wysłałam mu snapa o 23 i również go nie odczytał, więc on nawet mnie nie ignoruje tylko nie wyświetlił nic co mu wysłałam. Mega się o niego martwię i boję, całą noc nie spałam, trzesę się, płacze bo myślę o najgorszym. Jeszcze myślę, że może rano nie miał czasu odpisać i odpisze już w pracy na spokojnie, mam taką nadzieję, bo jak nie to ja chyba zajdę. Już teraz się bardzo martwię. Jeszcze mam taki pomysł, że jak nie napiszę to pod koniec dnia napiszę do jego dwóch znajomych z zapytaniem czy u niego wszystko okej i czy żyje. Nie wiem co o tym sądzić, pierwszy raz tak z nim mam i odchodzę od zmysłów, nie wiem nawet jak się uspokoić :(. Czy ten pomysł z napisaniem do jego znajomych jest dobry czy zbytnio nie panikuje?

jestes bluszczem,  i jeszcze teksty ze ma się nie odzywać,  a może posłuchał i się nie odzywa?  Wg życzenia 

a z jakiej racji Ty chcesz obdzwaniać jego znajomych ?? Dla mnie jesteś psycholką. Najpierw każesz się nie odzywać,a później biegasz jak kotka w rui. 

Paulina201415 napisał(a):

a z jakiej racji Ty chcesz obdzwaniać jego znajomych ?? Dla mnie jesteś psycholką. Najpierw każesz się nie odzywać,a później biegasz jak kotka w rui. 

Po poprzednim temacie założonym przez autorkę wnioskuję, że jest osobą o hmmm... dość osobliwej psyche :)

Czekaj, czekaj... Ty mogłaś nie odpisać, ale on musi odpowiadać natychmiast? Niby dlaczego? 

Kiedyś spotkałam się 1 raz z chłopakiem, przed i po spotkaniu dość sporo pisaliśmy. Jednego dnia coś do mnie napisał na messengera, ja byłam zajęta, o tego mialam wyłaczony dzwięk w telefonie, więc nawet tego nie odczytalam.  Po jakimś czasie zobaczylam kilka wiadomosci na messengerze, smsy, nawet maila mi napisał.  A ja po prostu byłam zajęta i nie miałam jak odpisać. Potem tłumaczył się, że nie odpisywałam,  nie odczytywałam,  a on martwił się, że coś mi się stało. Serio????? Znałam go ledwo ledwo, tylko raz się spotkaliśmy, trochę popisaliśmy na stopie koleżeńskiej,  a tu takie akcje. Pomyślałam, ze jest nienormalny i zakończyłam znajomość. 

Serio skąd się biorą tacy ludzie. Jakby mój TZ nie odpisywał jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem, to bym pomyślała, że po prostu jest zajęty.... 

Pasek wagi

przecież on widzi, że dostał do Ciebie snapa i może go zwyczajnie nie otworzyć. 

a może po prostu padł mu telefon, ale przesadził z alkoholem

Zoe23 napisał(a):

Paulina201415 napisał(a):

a z jakiej racji Ty chcesz obdzwaniać jego znajomych ?? Dla mnie jesteś psycholką. Najpierw każesz się nie odzywać,a później biegasz jak kotka w rui. 
Po poprzednim temacie założonym przez autorkę wnioskuję, że jest osobą o hmmm... dość osobliwej psyche :)

Nie skojarzyłam wcześniej z tematem o fryzurze i makijażu jako czynnikach warunkujących brak powodzenia :)

O kurde

histeria

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.