- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 maja 2019, 06:58
Mam dwie corki 5 l I 8 miesiecy. I wyglada ze obydwie spia mniej niz bym sie spodziewala. Kiedy poloze starsza o 21 to ona juz o 5 jest wyspana i tak za kazdym razem. Zeby pospala do 8 musialabym ja polozyc po polnocy. Mlodsza spi tyle co starsza plus w dzien 2 drzemki 15 min I 1h . Mlodsza moze by I pospala wiecej ale ma slaby sen I od razu sie budzi jak przychodzi jej siostra. Wychodzi na to Ze jedna spi 9h a druga, 10. Cala ta tablelka ile powinny spac dzieci to jest jakies oszustwo
27 maja 2019, 07:22
Z czasem się to zmieni. Jeszcze rok dwa, dojdzie przedszkole i starszej z łóżka nie ściągniesz. Ja gdyby nie mlodsza córka spokojnie w weekend mogłabym spać a nawet i do 9 ale mała funduje pobudke przed 7
Dzieci mają więcej energii bo są mniej zmęczone życiem i maja mniej głupich nawykow niż my dorośli.
27 maja 2019, 08:00
Jak się dziecko w przedszkolu wyśpi to będzie latać do 24. Moja nie spała, to o 19 potrafiła zasnąć w domu i spała do 7 rano. Teraz z młodszą siostrą szaleją w łóżkach do 22 :-/
27 maja 2019, 08:07
kwestia dzieci. U Ciebie rannym ptaszkiem jest starsza córka. młodsza budzi się jakby przy okazji hałasu, więc nie wiadomo ile by pospała jakby dac jej szansę. Mój syn od urodzenia spał dużo i czesto. Drzemki były po 3 godziny gdzie można było czołgami jeździć. Za to w nocy czesto się budził. Córka z kolei spała od urodzenia max 2 razy dziennie po max 30 minut i trzeba było nic nie robić i nie oddychac najlepiej bo sie budziła na każdy szelest ale noce przesypiała całe. Teraz mają 7 i 4 lata. Kładziemy ich przed 20.00. Zasypiają czasem szybko, czasem się kręcą, czasem słychac ze gadają ze sobą. Pobudka o 6.45, to ich nie można wołami ściągnąć z łóżka. Za to w weekend nie maja problemu obudzić się sami o 7.00 :P Ale czasem dadzą pospać do 8.00 ;) Córka jest wiekszym śpiochem i jak czasem mąż zgarnie obudzonego syna i daje mi pospac aż córka się obudzi, to czasem śpimy do 9.00 :P Ale to rzadko - raczej ferajna się budzi 7.300-8.00. Współczuję Ci tej 5.00, bo to nieludzka pora :P Jest szansa że jej to przejdzie z czasem. Albo moze trzeba bardziej ją zmęczyć? U nas po wycieczkach całodniowych po górach, to padają w 5 minut a rano śpią do oporu.
27 maja 2019, 08:09
Jak się dziecko w przedszkolu wyśpi to będzie latać do 24. Moja nie spała, to o 19 potrafiła zasnąć w domu i spała do 7 rano. Teraz z młodszą siostrą szaleją w łóżkach do 22 :-/
A to jeszcze spią w przedszkolach? Większośc rodziców z jakimi gadałam mowiło że u nich się nie śpi w przedszkolu. W naszym tez nie. Tzn pytają zawsze na początku roku czy chcemy drzemek, ale nikt z rodziców nie chce ;) Ja nie miałam tego problemu, bo moje dzieci same z siebie w wieku 1-1,5 roku przestały dawać się usypiac w dzień. Nooo może czasem padały w aucie jak jechaliśmy gdzieś dalej, ale nie było mowy żeby spały. Ja ich nie zmuszałam i dzięki temu szybko zasypiały wieczorem. Mi pasowało, im też :)
27 maja 2019, 08:12
moja corka juz chodzi do szkoly I nie spi w dzien.
27 maja 2019, 08:23
moja nie spi w dzien chyba Odkad skonczyla 1.5 roku. Teraz ma 5 lat I chodzi do szkoly te 21-5 to wszystko co spi, mlodsza spi troche wiecej ale ma tylko 8 miesiecy
27 maja 2019, 08:24
Zapotrzebowanie na sen też jest indywidualne, a nie jest potem zmęczona? Mają dobrze zaciemniony pokój? U mnie córka 5 lat śpi 21-7, ale czasem jeszcze zdarza się jej drzemka w dzień jak się jej zmęczenie nagromadzi. Syn niecałe 3 lata śpi (niestety!) od 21:30-22 do 7-7:30, ale ma drzemkę w żłobku.
Edit - przemęczone dziecko też śpi mniej, moja jak się bardzo zmęczona to czasem zasypia późno, a budzi się wcześniej niż zwykle.
Edytowany przez ConejoBlanco 27 maja 2019, 08:25
27 maja 2019, 08:39
Ja mam 2 synów. Starszy jest taki, że go wszystko budzi i z rana jest na nogach. Jak był malutki to wstawał ze słońcem, musiałam rolety instalować. Drugi jest taki, że go bomba atomowa nie obudzi. Gdyby go położyć o 22.00, to przy zasłoniętych roletach spałby do 12.00. Więc wydaje mi się, że to cecha osobnicza. Sama mam tak, że nawet gdy się położę po północy, zawsze budzę się koło 6.00
Edytowany przez agazur57 27 maja 2019, 08:40
27 maja 2019, 08:40
Zapotrzebowanie na sen też jest indywidualne, a nie jest potem zmęczona? Mają dobrze zaciemniony pokój? U mnie córka 5 lat śpi 21-7, ale czasem jeszcze zdarza się jej drzemka w dzień jak się jej zmęczenie nagromadzi. Syn niecałe 3 lata śpi (niestety!) od 21:30-22 do 7-7:30, ale ma drzemkę w żłobku.Edit - przemęczone dziecko też śpi mniej, moja jak się bardzo zmęczona to czasem zasypia późno, a budzi się wcześniej niż zwykle.
A to też zauwazyłam. Czasem przetrzymywanie (bo niby jak pójdzie później to dłuzej pośpi) daje odwrotny skutek. To sie chyba tylko u dorosłych sprawdza :P
Edytowany przez Karolka_83 27 maja 2019, 08:40