Temat: Mąż i zdrada.

Mam 38 lat, mój mąż 42, jesteśmy małżeństwem 12 lat, znamy się 16, mamy 2 dzieci - 10 i 8 lat. Wydawało misię, że miedzy nami jest wszystko ok. Niestety od pewnego czasu mąż zaczal sie inaczej, dziwnie, zachowywac. Zaczał wychodzic z kolegami do baru - niby nic w tym dziwnego, ale wczesniej nie chcial chodzic chociaz czasem sama mu nawet proponowalam. I przede wszystkim zaczal strasznie pilnowac swojego telefonu. Wczesniej nie mial problemu gdy zerknelam lub wzielam jego telefon, teraz od razu jest naskok na mnie, ze to przeciez jego prywatna rzecz i nie mam prawa tego telefonu dotykac. Zawsze ma go przy sobie. Odkrylam tez ze ma rozne konta na fb. Ma tez takie swoje oficjalne, gdzie nawet dodal mnie do znajomych, ale on tam nie jest w ogole aktywny. Ma tez konto na instagramie. Wczesniej zawsze wysmiewal sie z takich stron i byl zly, ze ja sie gapie w fejsa. Mowil, ze to totalna glupota. 2 dni temu odkrylam, ze gada na fejsie z 20 letnia dziewczyna. Zadzwonil kurier i on musial szybko odejsc od kompa, wtedy ja zerknelam i od razu zobaczylam ze z falszywego konta (pod zmyslonymi danymi) nawija z ta laską. Prawil jej szereg komplementow, ze jest oczarowany jej uroda i pieknym glosem (ona spiewa w jakims zespole), slodzil jej na maksa. Ta dziewczyna to calkowite moje  przeciwienstwo - 18 lat młodsza, wysoka, figura modelki o ciemnej kanacji i wlosach. Ja jestem niska blondynka, o bladej cerze i z kilkoma kg za duzo... Nie zdazylam za wiele przeczytac, bo on zaraz wrocil i bardzo sie zdenerwowal, ze ja siedze przed kompem, choc staral sie to ukryc. Ja tez mimo iz poczulam sie w jednej sekundzie jakbym dostala w twarz to jakos sie opanowalam i udaslam ze nic nie widzialam. Poczatkowo chcialam zrobic awanture, ale on jest informatykiem i mysle, ze tylko by sie wykrecil i wszystko pokasowal i tylko byl bardziej czujny na przyszlosc. Od wczoraj ja jednak nie moge normalnie funkcjonowac. Nie moge przestac o tym myslec. Nie moge sie na niczym innym skupic. Czuje sie jak zero. On podrywa 20 latke!!! przeciez ona moglaby byc jego corka! My z rok temu mielismy kryzys, bylo ciezko, pozniej wszystko wrocilo na dobre tory (tak mi sie wydawalo), znow zaczal byc dla mnie czuly i bardziej sie mna interesowac i tak jest do dzis. A w tym samym czasie od 2 m-cy pisze z ta dziewczyna. To jest chore. Czyli ze to zblizenie do mnie to tylko takie pozory by uspic moja czujnosc? No po prostu nie moge sie od wczoraj pozbierac. Nie wiem co robic. Czy jednak z nim o tym pogadac czy dalej udawac ze wszystko jest ok i bardziej zwracac uwage na to co robi, czekac tylko na co? boje sie, ze gdy z nim zaczne rozmawiac to zacznie krecic i sciemniac i jeszcze wyjdzie na to ze to ja jestem ta zlą... Za bardzo nawet nie mam mozliwosci by go sprawdzic, bo wszystkie konta ma na hasla, ktorych nie znam i do niczego nie mam dostepu. Doradzcie mi cos, bo naprawde jestem w tej chwili w totalnej rozsypce i nie potrafie normalnie myslec. Nigdy w zyciu nie bylam wczesniej w takiej sytuacji.

powiedzieć mu, nich wie że nie ma na to twojego przyzwolenia, nie pozwolisz się oszukiwać i nie będziesz żyła w mrzonce małżeństwa, kiedy on podrywa młode dziewczyny i ewidentnie szuka okazji do zdrady i rozbicia rodziny.

a do tej dziewczyny napisać - i to ze swojego konta, a nie robić jakieś fałszywki jak twój mąż, napisać że twój mąż ją podrywa i widziałaś jego rozmowy z nią, jesteś żoną, twój mąż ma jakiś kryzys i prosisz ją by nie podjudzała starego durnia i nie odpisywała mu, bo to wpływa na twoją rodzinę i wystarczy już że z nim musisz sobie radzić.

swinka_bebe napisał(a):

powiedzieć mu, nich wie że nie ma na to twojego przyzwolenia, nie pozwolisz się oszukiwać i nie będziesz żyła w mrzonce małżeństwa, kiedy on podrywa młode dziewczyny i ewidentnie szuka okazji do zdrady i rozbicia rodziny.a do tej dziewczyny napisać - i to ze swojego konta, a nie robić jakieś fałszywki jak twój mąż, napisać że twój mąż ją podrywa i widziałaś jego rozmowy z nią, jesteś żoną, twój mąż ma jakiś kryzys i prosisz ją by nie podjudzała starego durnia i nie odpisywała mu, bo to wpływa na twoją rodzinę i wystarczy już że z nim musisz sobie radzić.

Serio? A co ona jest jego mamusia, ze ma mu ustawiac, z kim moze sie "zadawac"? I zabraniac jego "kolezankom" do niego pisac? Pomijajac fakt, ze ta dziewczyna ma pewnie w d.. jej problemy a i moze podniesie jej samoocene to, ze ktoś "rzuca" rodzine dla niej, ze ona jest az tak wspaniala. No i świat sie maly, okaże sie, ze ta dziewczyna zna corke kolezanki kuzynki jego żony i wszyscy beda miec polew. 

wyrzucila bym mu komputer, przez okno w życiu bym się nie opanowała 

Pasek wagi

swinka_bebe napisał(a):

a do tej dziewczyny napisać - i to ze swojego konta, a nie robić jakieś fałszywki jak twój mąż, napisać że twój mąż ją podrywa i widziałaś jego rozmowy z nią, jesteś żoną, twój mąż ma jakiś kryzys i prosisz ją by nie podjudzała starego durnia i nie odpisywała mu, bo to wpływa na twoją rodzinę i wystarczy już że z nim musisz sobie radzić.
żartujesz?? To upokarzające prosić małolatę żeby "zostawiła w spokoju" misia. Co on rozumu nie ma? Nawet jak nie z tą, to z inną będzie flirtował czy zdradzał. Zresztą całkiem prawdopodobne że to nie jedyna laska do której próbuje podbijać. Pewnie zarzuca haczyk, a nuż któraś poleci na tatuśka.

Jakis czas temu zwróciła się do mnie jakaś kobieta z pytaniem skąd znam jej męża i czy mogę go usunąć ze swoich znajomych. 

Usunęłam, ale fakt - pomyślałam, że histeryczka jakas. Do tego stopnia śledzić partnera, żeby sprawdzać jakich i skąd na znajomych na fb???

Za jakiś czas inna pisał w do mnie czy jej mąż mnie podrywa, czy pisze do mnie....bo to, bo tamto. Też żenujące.

Pasek wagi

yuratka napisał(a):

Jakis czas temu zwróciła się do mnie jakaś kobieta z pytaniem skąd znam jej męża i czy mogę go usunąć ze swoich znajomych. Usunęłam, ale fakt - pomyślałam, że histeryczka jakas. Do tego stopnia śledzić partnera, żeby sprawdzać jakich i skąd na znajomych na fb???Za jakiś czas inna pisał w do mnie czy jej mąż mnie podrywa, czy pisze do mnie....bo to, bo tamto. Też żenujące.
chyba bym się poważnie nad sobą zastanowiła z jakimi mężczyznami się zadaję, jeśli w krótkim czasie 2 kobiety by do mnie pisały bym zostawiła ich mężów :D

swinka_bebe napisał(a):

yuratka napisał(a):

Jakis czas temu zwróciła się do mnie jakaś kobieta z pytaniem skąd znam jej męża i czy mogę go usunąć ze swoich znajomych. Usunęłam, ale fakt - pomyślałam, że histeryczka jakas. Do tego stopnia śledzić partnera, żeby sprawdzać jakich i skąd na znajomych na fb???Za jakiś czas inna pisał w do mnie czy jej mąż mnie podrywa, czy pisze do mnie....bo to, bo tamto. Też żenujące.
chyba bym się poważnie nad sobą zastanowiła z jakimi mężczyznami się zadaję, jeśli w krótkim czasie 2 kobiety by do mnie pisały bym zostawiła ich mężów :D

Ci mężczyźni w ogóle ze mną nie rozmawiali. A zostali przyjęci bo prowadzę działalność sprzedażowa. Kazdy znajomy jest potencjalnym klientem. Jakie oni mieli powody wysyłać mi zaproszenie? Nie będę zgadywać ani wnioskować jak Ty oceniłas moja sytuacje. Może po prostu jak większość kolekcjonuja znajomych. Natomiast zachowanie ich partnerek było w mojej ocenie histeryczne. Wypytywac kazda kolejna nieznana sobie fejsbukowa znajoma partnera skad go zna i czy pisze i co pisze....??? Nawet jeśli miały jakies podejrzenia co do zdrad to sa inne sposoby na rozwiązywanie takich dylematów. 

Biorąc pod uwagę ilość moich znajomych na fb a jest ich kilka tysięcy te 2 przypadki nie stanowią o regule. To tylko moje wnioski apropo proponowanych tu pomysłów na zaczepienie przez autorkę jakiejś dziewczyny. 

Pasek wagi

Do mnie wypisuje laska mojego bylego meza, hehe, nic do niego nie czuje i za zadne skarby bym go nie przyjela spowrotem, bawi mnie to jej histeryzowanie, moze podswiadomie czuje jaki to jest material na partnera.

Do mojego obecnego jedna z klientek napisala czy nie poszli by na kawe omowic kilku spraw odnosnie projetku, ktory jest tak odlegly, ze nie ma o czym rozmawiac. Nie wyobrazam sobie pisac do niej. Powiedzialam mojemu facetowi co mysle na ten temat i jak on uwaza, ze powinien isc, to ja tez zaczne chodzic na kawy z klientami, wszak takich propozycji dostaje kilka dziennie.

Pasek wagi

Pisanie do innej kobiety w takiej sytuacji jest poniżaniem samej siebie

annnaaaaa1 napisał(a):

normalne, kazdy face bedzie sie obracal za mloda a jakby mial okaje o by ja przelecial


Ale stereotypowe myslenie to ty moze sobie podaruj.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.