- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 października 2018, 20:48
Dzień dobry wszystkim. Jeśli macie ochotę poznać kawałek historii mojego związku i spróbować mi doradzić, zapraszam do lektury...
Swojego chłopaka poznałam 4 miesiące temu przez aplikację internetową. Spotykaliśmy się często, dość szybko doszło między nami do seksu, jakoś po miesiącu. Wszystko układało się świetnie, spotykaliśmy się często. Nie mówił szczególnie o swoich uczuciach nigdy, ale też uważałam, że jest na to za wcześnie. W pewnym momencie mówił coś, że np. tęskni za mną, mówił do mnie zdrobniale, planował mocno do przodu. Poczułam się dość stabilnie, ale nadal niepokoiło mnie to, że nie mamy np. stałego kontaktu cały dzień albo że nie proponuje spotkań częściej, czy też nie poznał mnie z żadnym ze swoich znajomych.
Później nadszedł stresujący czas w jego życiu, i próbowałam być dla niego wsparciem, ale on mnie trochę odtrącał, zdystansował się. Myślałam, że to przejściowe, ale do tej pory zostały dziwne, zmienne nastroje i zachowania, których wcześniej u niego nie widziałam np. bardzo szybko się denerwuje. W moim kierunku nigdy nie był niemiły, zawsze jest dla mnie bardzo czuły, kiedy się już widzimy. Ma takie momenty, że czuje duże przywiązanie z jego strony np. zostawił u mnie ostatnio swoją szczoteczkę do zębów i trochę ubrań, powiedział, że da mi dodatkowe klucze do mieszkania itp. ALE, przechodzimy do sedna opowieści.
Całe to dziwne zachowanie składa mi się teraz w całość, że po prostu mógł mnie zdradzić lub że coś kombinuje na boku. Wczoraj na wierzchu w jego szafie leżała damska bluzka. Spytałam co to. Powiedział, że myślał, że to moje i przełożył na wierzch (byłoby to realne, bo mieszkał jeszcze niedawno z byłą dziewczyną, więc te rzeczy mogą się gdzieś plątać). Ale nie chodzi o sam fakt, tylko o to, że zestresował się jak to zobaczył, nie patrzył mi w oczy i nerwowo się tłumaczył. Powiedział, że gdyby hipotetycznie miał coś zrobić to nie zostawiłby tego na widoku. Dzisiaj jak wyszedł do pracy chciałam przejrzeć jego facebooka, bo miał zawsze zapamiętane hasło. Proszę nie oceniajcie, bo w tym wypadku moim zdaniem to po prostu chęć sprawdzenia na czym się stoi, a nie jakaś inwigilacja bez powodu. I był komunikat "hasło zmienione 5 minut temu". Czyli dosłownie jak wyszedł z domu. Mam przeczucie, że ukrywa coś przede mną.
Co ja mam teraz z tym robić? Nie chcę podejmować drastycznych kroków, jak zerwanie ale nie chcę też być robiona w balona i wyjść na idiotkę. Szczególnie, że jest jakieś przywiązanie między nami i chciałam, żeby to szło dalej, ale to nie jest jeszcze żadna miłość z mojej strony.
24 października 2018, 21:06
kopnij go w tylek osobiście bym go sprowokowala tekstem "wszystko już wiem" i czekala na jego reakcje jeśli będzie przestraszony i zacznie się tlumaczyc to wszystko jasne...
24 października 2018, 21:10
kolejna, ktorej zachcialo sie bawic w detektywa .. jesli masz jakiekolwiek podejrzenia, to proponuje szczera rozmowe z facetem, zamiast prowadzenia sledztwa na wlasna reke. serio, zaoszczedzi to nerwow i Tobie i jemu.
dlaczego zamiast ulatwiac sobie zycie, tak czesto je sobie utrudniamy ..
24 października 2018, 21:13
Za wcześnie na uczucia, ale na seks już pora odpowiednia? :P
Jakby to był układ znajomi od seksu czy po prostu jednorazowa przygoda - nie liczuję, bo nie o to chodzi. Jednak jesteście związkiem i w takim wypadku jest to dość kuriozalna sytuacja.
A co do zmiany hasła tuż po bluzce - no coś ewidentnie gość ukrywa, pytanie co ;p
24 października 2018, 21:32
kolejna, ktorej zachcialo sie bawic w detektywa .. jesli masz jakiekolwiek podejrzenia, to proponuje szczera rozmowe z facetem, zamiast prowadzenia sledztwa na wlasna reke. serio, zaoszczedzi to nerwow i Tobie i jemu. dlaczego zamiast ulatwiac sobie zycie, tak czesto je sobie utrudniamy ..
Ludzie klamia ot dlaczego.
24 października 2018, 21:36
kolejna, ktorej zachcialo sie bawic w detektywa .. jesli masz jakiekolwiek podejrzenia, to proponuje szczera rozmowe z facetem, zamiast prowadzenia sledztwa na wlasna reke. serio, zaoszczedzi to nerwow i Tobie i jemu. dlaczego zamiast ulatwiac sobie zycie, tak czesto je sobie utrudniamy ..
Szczera rozmowa ? Warto ale może kłamać nikt się nie przyznaje
24 października 2018, 21:38
My tego nie wiemyt zakręcone to i podejrzane .ppgadajni zobac zreakche prawdy i tak nie powie
24 października 2018, 21:44
kolejna, ktorej zachcialo sie bawic w detektywa .. jesli masz jakiekolwiek podejrzenia, to proponuje szczera rozmowe z facetem, zamiast prowadzenia sledztwa na wlasna reke. serio, zaoszczedzi to nerwow i Tobie i jemu. dlaczego zamiast ulatwiac sobie zycie, tak czesto je sobie utrudniamy ..
a tak bo facet powie co sie dzieje... jaka ty jestes naiwna... facet przylapany na goracym uczynku i tak bedzie mowil ze to nie tak jak myslisz... wiec nie mow hop
24 października 2018, 22:17
kolejna, ktorej zachcialo sie bawic w detektywa .. jesli masz jakiekolwiek podejrzenia, to proponuje szczera rozmowe z facetem, zamiast prowadzenia sledztwa na wlasna reke. serio, zaoszczedzi to nerwow i Tobie i jemu. dlaczego zamiast ulatwiac sobie zycie, tak czesto je sobie utrudniamy ..
25 października 2018, 01:10
Pewnie sypia ze swoją byłą, więc w sumie miałaś rację co do bluzki że to jej. Może próbowali powrotów, a Ciebie trzyma w odwodzie jak z tamtą jednak nie wyjdzie coś więcej? Może być ze sobą nie mogą, ale łączy ich "tylko" sex? ;P W każdym razie gościu swoim zachowaniem i bluzką wzbudza podejrzenia. Umie się poruszać w tym wszystkim, bo miał głowę na karku by przed wyjściem zdążyć jeszcze zabezpieczyć swój komputer przed Tobą. No i tekst z bluzką... "genialny"!
Edytowany przez SzczesliwaJa 25 października 2018, 01:14