- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 października 2018, 16:56
Dziewczyny doradzcie facetowi...
Od kilku miesięcy mam dziewczynę. Kocham ją, ale okłamałem. Powiedzialem ze wychodzę z kumplem na piwo a tak naprawdę spotkałem się ze swoją przyjaciółką - M. Nie mówiłem jej żeby nie była zazdrosna i miała spokojną głowę (była przed egzaminem).Pech chciał ze wszystko widziała jej kolezanka...
Przeprosiłem - chciałem być z nią szczery i wyjaśniłem wszystko - że kiedyś bylem w M. zakochany, ale mnie odrzucila i zostalismy przyjaciółmi. I ze bardzo bym chciał (i M. też) by sie poznały. Miałem wrażenie ze jest ok... ale nie.
Przyjaciółka nie wie o całej sytuacji i mysli ze K. ją lubi - wiec do mnie dzwoni, pisze itp. A moja K. się wkurza. I powiedziała wprost ze jest o nią zazdrosna i nie ufa naszej relacji.
Moja K. wymyśliła, ze powinienem powiedzieć M. ze to spotkanie wyszło na jaw i ze jest przez to wściekła- I ze jak M. zacznie proponować kolejne spotkania po kryjomu to dla niej będzie to jednoznaczne z jakimś tam uczuciem, a jak będzie próbowała "znaleźć inne rozwiązanie" to K. postara się to zrozumiec i zaakceptować tą znajomość.
No i jakoś trudno mi się na to zgodzic -bo tak naprawdę sa dwie opcje - M. poczuje się winna i przestanie sie odzywać albo rzeczywiście zaproponuje spotkania i rozmowy w tajemnicy - a ja gdy to powiem K.(A powiem bo nie chce jej więcej oklamywac) to postawi mnie przed wyborem - albo ona albo M.
Zawalilem jeszcze z jednym - w 2017 wysłałem M. artykuł, w którym obalano przyjaźń damsko-męską (bylem wtedy w niej zakochany...) Ona odpisała ze wierzy w taką przyjaźń. No i ja głupi - pokasowalem wszystkie późniejsze wiadomości z M. żeby pokazać K. jej stosunek do mnie (po prostu żeby ta wiadomość była na wierzchu). No i K zaczęła snuć domysły co było w późniejszych wiadomościach skoro są usunięte a i sam artykuł podobno dużo mówi o moim podejściu do M.
Co robić? Dziewczyny ratujcie....
12 października 2018, 08:07
oczywiście, ze powinieneś powiedzieć przyjaciółce, że wasze spotkanie wyszło na jaw i że Twoja dziewczyna się wkurzyła. absolutnie nie powinieneś spotykać się z przyjaciółką potajemnie. a już przede wszystkim powinieneś jasno się określić, kogo wolisz i jeśli cokolwiek chcesz działać z kimkolwiek to musisz ochłodzić (jak nie zerwać) kontakty z przyjaciółką, bo to jest jasne, że jeszcze coś tam do niej czujesz i w życiu nie ułożysz sobie zdrowej relacji z kimś innym jak ona będzie obok.
12 października 2018, 08:46
Olałabym Cię sikiem prostym na miejscu Twojej dziewczyny ... w życiu bym Ci nie zaufała, bo skoro dalej z przyjaciółka utrzymujesz kontakt tzn, że ciagle Ci na niej zależy i jeżeli by zaproponowała, byście byli razem, to bez wahania byś się zgodził i olał Twoja dziewczynę - dam sobie rękę uciać, że by tak było.
Skończcie to, bo moim zdaniem z tej maki i tak chleba nie będzie ... a tylko skrzywdzisz obecna dziewczynę.
12 października 2018, 10:16
Czyli lepsza ładniejsza fajniejsza laska Cię olała, a dziewczyna jest taką zapchajdziurą.
Tak bym się poczuła na jej miejscu :-) Masakra, jakby nie było dostatecznie dużo facetów nie orbitujących wokół przyjaciółeczek i nie wychodzących z nimi na ukryte randki XD
12 października 2018, 10:34
Dziewczyny no ale przeciez tak jest - jestescie teraz z kims w zwiazku, bo z poprzednim facetem Wam nie wyszło. I ok - mogla to byc Wasza decyzja, ale moglo to być również odrzucenie przez faceta. I pewnie gdyby nie to, dalej bylybyscie z nim. I co kazdy to zapchajdziura??
Kocham K., ale z M. laczy mnie przyjaźń -łączyła zanim zaproponowalem jej zwiazek i łączy kiedy dala mi kosza.
12 października 2018, 10:39
to świetnie, że łączy was przyjaźń. Ciągle o tym piszesz. A co łączy Cię z Twoją dziewczyną?
12 października 2018, 10:45
Dziewczyny no ale przeciez tak jest - jestescie teraz z kims w zwiazku, bo z poprzednim facetem Wam nie wyszło. I ok - mogla to byc Wasza decyzja, ale moglo to być również odrzucenie przez faceta. I pewnie gdyby nie to, dalej bylybyscie z nim. I co kazdy to zapchajdziura??Kocham K., ale z M. laczy mnie przyjaźń -łączyła zanim zaproponowalem jej zwiazek i łączy kiedy dala mi kosza.
12 października 2018, 11:31
co zrobić? Najpierw dorosnac i przestac się bawic w szczeniackie gierki. Zrob jak mowi dziewczyna. Jesli przyjaciolka sie obrazi to wcale nie byla przyjaciolka. Zreszta mam wrażenie, ze ona wciaz nie jest Ci obojętna.
12 października 2018, 11:55
to świetnie, że łączy was przyjaźń. Ciągle o tym piszesz. A co łączy Cię z Twoją dziewczyną?
Pisalem kilka razy ze kocham K. I to prawda.
Ale poniewaz M. jest moja przyjaciolka to tez sie martwię o nią - bo bierze wszystko mocno emocjonalnie.
I naprawdę -mój kontakt z M. został bardzo ograniczony od kiedy mam K. I wiedziała o tym ze mam dobrą przyjaciółkę zanim doszło do spotkania, ale jakos wcześniej niespecjalnie przeszkadzał jej ten fakt.
Teraz odnoszę wrażenie, ze jestem karany za wyjaśnienie prawdy - bo gdybym nie powiedział, ze kiedys chciałem być z M. to nie byłoby takiej sytuacji jak jest teraz.
12 października 2018, 12:17
Zachęć K do potajemnych spotkań z byłymi facetami i jak zacznie to robić to wtedy będzie wszystko w porządku po obu stronach.