Temat: Miłość, jej brak.. ewentualne poszukiwania

lepiej im powiedz chociaz przeciez to randka w ciemno ;p

No nie jest powiedziane, że spotkam się z jakimkolwiek, jestem troszkę zrażona do takich randek, bo kiedyś taki miły facet wywiózł mnie do naszego pobliskiego lasu i w efekcie musiałam uciekać stamtąd na szpilach :( a siostra już patrzeć na mnie nie może, ja jej nic nie mówię, ale ona to widzi.. mimo, że staram się to ukryć..

Moim zdaniem powinnaś od razu postawić sprawę jasno, a jak uciekną to nie żałować, bo na prawdę nie ma czego. Lepiej wziąć się w garść, odmienić swój wygląd, nabrać pewności siebie i dystansu do otaczającego świata. Wiem, że to trudne, ale nikt nie mówił, że w życiu będzie lekko - każdy musi nad sobą pracować ! :) 

Mężczyzna powinien akceptować kobietę, a przede wszystkim nie traktować jej przedmiotowo. Powinien chcieć poznać jej głębię (w sensie duchowym). Rozwijaj pasję i zainteresowania. Zainwestuj w siebie, a na pewno na kogoś trafisz. Na kogoś wartościowego.

ależ... wagą się nie stresuj:P
popisz najpierw z nimi i wyczujesz co i jak ;)

czyli przez Twoja wage zmienilas się ? Skoro mialas takie branie to musisz byc fajna laska mimo twojej nadwagi, nie lam sie :) i nie ukrywaj tego przed siastra bo po co ?  To ona (wydaje mi sie - nie wiem jak tam z Waszymi relacjami ale wyglada na to ze ok) Tobie najlepiej pomoze

> czyli przez Twoja wage zmienilas się ? Skoro
> mialas takie branie to musisz byc fajna laska mimo
> twojej nadwagi, nie lam sie :) i nie ukrywaj tego
> przed siastra bo po co ?  To ona (wydaje mi sie -
> nie wiem jak tam z Waszymi relacjami ale wyglada

> na to ze ok) Tobie najlepiej pomoze

Chodzi o to, ze ja poprzednio jak sie odchudzalam bylam o 10 kg mniejsza :P zawsze bylam troszke wieksza, ale ostatnio to przesadziłam, nie narzekałam nigdy. Mam bardzo bujną i kolorową przeszłość. I modlę się, żeby "tamta Dorota" wróciła. Nawet do pubów nie wychodze, takiego zwierza ze mnie zrobiło to żarcie :( teraz biorę się za siebie ostro. Tylko.. pomyślałam sobie, że poznam kogoś osobiście za 20 kg, a nie przez neta.. jestem po prostu zrażona do randek internetowych. 

Napisz prawdę, nie martw się, sądzę, że jeżeli facet na takim portalu szuka miłości, a nie szybkiego numerka, to zwróci uwagę na Twoje cechy charakteru, nie na wagę. ;)

To powiedz jej ze ciebie te portale juz nie kreca.

A faceci i tak na Ciebie mimo twojej wcześniejszej lekkiej nadwagi lecieli :) Wez sie za siebie jak pisze. Schudniesz, moze jakas nowa fryzura (?) Ja Ciebie (tak mi sie wydaje) rozumiem. Bo ja natomiast jestem ZA chuda i sie czuje okropnie, te wystajace kosci, brak piersi ale ja juz taka  jestem zawsze taka bylam i chyba juz taka pozostane ;// ale Tobie sie uda :) Trzymam kciuki

Nie chcę nic sugerować, ale... ja też 10 kg w przód byłam strasznie zakompleksiona i mało kiedy wychodziłam z domu. W tym samym czasie napisał do mnie chłopak, pisałam z nim przez jakiś czas, fajnie, zajebiście, potem wyskoczył z propozycją spotkania. A ja przerażona. Bo zdjęcia ryja to zdjęcia ryja, nie widać nadwagi na nich. Początkowo nie chciałam się spotkać, jednak się przemogłam, i...