Temat: Chłopak ze szkoły...

Witam.. Mam problem i nie wiem co dalej robić.. Otóż przyjaciółka dała mój nr telefonu swojemu kumplowi, on napisał, poznawaliśmy się, dobrze nam się pisało itd.. Wysłał mi swoją fotkę, ale ja jemu swojej nie. Ciągle się upominał o to zdjęcie ale ja odmawiałam, zawsze znalazłam jakąś wymówkę żeby tego zdjęcia nie wysłać. Zaczął nalegać na spotkanie, bardzo chce się z nim spotkać, pogadać, bo wiem że mogło by coś z tego być bo dobrze nam się ze sobą pisze, mamy podobne zainteresowania, no po prostu czuje że mogło by być fajnie. Chodzi nawet do mnie do szkoły.. Chce żebym do niego zagadała. Ale w tym problem że on nie wie o mojej tuszy... Próbowałam go przekonać że ważę więcej niż rówieśniczki, on pisał że i tak uwielbia mój charakter, że nie patrzy na wygląd, ale jego najlepszy kolega gdy widzi mnie na korytarzu to głupio się uśmiecha, wiem że przez to że jestem grubsza. Nie wiem już co mam robić, zagadać do tego chłopaka, czy odpuścić. Dodam że ja mam 19 lat, on jest rok młodszy. Błagam, pomóżcie ! :(
Chodzicie razem do szkoły i nikt mu nie powiedział, ze ty to ty?
Spróbuj, nic nie stracisz a możesz zyskać
Nikogo o mnie nie pytał bo jest nie śmiały i pewnie wstydzi się zapytać. Zna moją klasę, wszystkich z widzenia to wiadome, ale nie zna nikogo po nazwisku dlatego nie wie która to ja.
Może zwyczajnie poślij mu w szkole uśmiech i popatrz prosto w oczy? Potem wieczorkiem napisz mu smsa czy aby na pewno nie podejrzewa która to Ty ;))
Na randki w ciemno, to trzeba mieć silną psychikę.
Jesteś pewna, że dasz sobie radę, jak się okaże, że wcześniejsze zapewnienia o "świetnym charakterze" i "nie zwracaniu uwagi na wygląd" nagle w konfrontacji stracą znaczenie?
I nie zdołujesz się, gdy na przykład okaże się, że chłopak się wykręca?
Chyba wysłanie fotki jest bezpieczniejsze. Dla ciebie oczywiście.
Też bym z początku wysłała zdjęcie i się przekonasz jak będzie reagował...skoro jest nieśmiały takie spotkanie od razu prosto w oczy może nie wyjść za ciekawie...
Ja na Twoim miejscu wolałabym wysłac mu fotkę... sama wiem ze mam bardzo słabą psychike i nie potrafiłambym inaczej;(
ja też radziłabym wysłać fotkę ;) On tobie to i ty jemu, takie moje zdanie.
poza tym jesli pisze ze wazniejszy charakter i w ogole ogole to nie powinno mu to przeszkadzać.

Choooooć... ja tak miałam z jednym , fajnie się pisało..spotkalismy sie i w sumie było fajnie, gadaliśmy itp itd ale po spotkaniu do dziś już do mnie nie odezwał :D :D
Wyślij zdjęcie, najlepiej całej sylwetki niech wie jak wyglądasz. Potem może być nie przyjemnie, naprawde zastanów się czy ci to potrzebne, skoro podoba mu się twój charakter to z wyglądem może być podobnie .:) trzymam kciki
nic nie tracisz a mozesz zyskac.... balam sie tak samo jak Ty i boje nie raz do tej pory ale czuje ze duzo przez to w zyciu tracilam... mialam takie mysli ''bo na pewno mu sie nie spodobam'' itd nie popelniaj tego bledu.. szczesciu trzeba pomagac ;D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.