- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 maja 2018, 17:07
Czytam jeden temat i ktoś to zaleca :).
Co to tak naprawdę znaczy i jak to się robi?
Mam problemy w kontaktach międzyludzkich i chętnie się dowiem jak można to zmienić.
3 maja 2018, 17:20
"otworz sie na nowe znajomosci" to porada z serii "nie martw sie". Kazdy ma jakas swoja zlota rade, ale to kwestia indywidualna ;)
3 maja 2018, 17:41
w sumie to dobre pytanie. Może przykładowo nie siedź w domu, wychodź do ludzi, podejmuj rozmowy z obcymi ludźmi np. na imprezie, spotkaniu urodzinowym u znajomych. Jeśli poznajesz dużo ludzi w pracy, zaproś kogoś na kawę, wybierz się z kimś na obiad. Przecież to właśnie otwieranie się na nowe znajomości :)
Obecność na forum internetowym to też otwieranie się na nowe, choć wirtualne znajomości, które można przenieść do świata rzeczywistego, zapraszając kogoś z forum na kawę czy wspólny dietetyczny obiad czy nawet spacer
3 maja 2018, 18:49
Zazwyczaj ludzie nieśmiali niepewni siebie maja kłopoty z nawiązaniem kontaktów między ludzkich z pewnością ktoś może doradzić, to przestań się wstydzić ,bądź pewna siebie, ale jak to zrobić nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że to taka wrodzona cecha charakteru i nic się nie da z tym zrobić no chyba że będziesz się zmuszać jednak to nie jest dobry sposób rodzi ciągły stres. Chyba musisz się pogodzić z tym, że inna nie będziesz owszem jakieś znajomości będą ale nie będą one głębokie, a od większości ludzi będziesz stronić. Tylko, czy aby na pewno jest z tym Ci źle tak do końca? Pomyśl.
3 maja 2018, 19:39
Czytam jeden temat i ktoś to zaleca :). Co to tak naprawdę znaczy i jak to się robi? Mam problemy w kontaktach międzyludzkich i chętnie się dowiem jak można to zmienić.
Edytowany przez 3 maja 2018, 19:42
4 maja 2018, 00:25
Ostatnio spotkałam się z ciekawym spodobem "otwierania się na ludzi". Do naszej nazwijmy to "firmy" przyszło dwóch panów. Weszli i jeden z nich przedstawił się i powiedział, że uczy ludzi z lękami różnego rodzaju jak nawiązywać nowe znajomości. Jego kompan przedstawił sie i zaczął mówić o sobie. Chodziło o to aby podał rękę 100 osobom i przedstawił się. Miał obok siebie kogoś, kto pokazywał mu jak to zrobić. Podobało mi się to, bo widać, że ktoś potrzebował pomocy i została mu ona udzielona. Warto czasem zgłosić się gdzieś, gdzie mogą konkretnie pomoc.
16 maja 2018, 08:52
Myślę że właśnie skoro jesteś nieśmiała, to można trochę (w granicach rozsądku) próbować odważyć się "otworzyć", czyli np. zagadać do kogoś nieznajomego na przystanku czy do pani w sklepie, pogadać ze znajomym w pracy/szkole/na studiach. Takie małe kroczki, które pokażą ci, że nie ma czego się bać w kontaktach z drugą osobą. Ale jeśli nie czujesz takiej potrzeby, możesz być taka jaka jesteś :)